W homilii bp Turzyński mówił, że "trzeba iść w swoją codzienność w mocy Ducha z Duchem Świętym - do swojej szkoły, rodziców, rodziny, przyjaciół, bliskich". - Trzeba prosić, aby ten Duch był przy nas, prowadził nas i nam podpowiadał. Owocem Ducha Świętego jest radość. Trzeba być radosnym, trzeba opowiadać o Bogu - mówił biskup pomocniczy diecezji radomskiej.

Bp Turzyński powiedział, że w tym roku odwiedził większość oaz z diecezji radomskiej, gdzie doświadczył entuzjazmu wiary. - Oni pięknie śpiewają, mają wiele talentów. Jest radość bycia ze sobą i to wynika z takich dobrych relacji z Panem Bogiem, i relacji chrześcijańskich między sobą. Wydaje mi się, że oaza to wciąż jest dobra i atrakcyjna forma przeżywania chrześcijaństwa. Jestem pod wrażeniem tych młodych ludzi - powiedział bp Piotr Turzyński.

Wiktoria Malinowska pochodzi z Jedlińska i po raz pierwszy przyjechała na oazę. Była w Mariówce. - Bardzo jestem zadowolona i chyba w przyszłym roku muszę przyjechać jeszcze raz, bo mi się bardzo podobało. Podobały mi się wieczorne i poranne modlitwy i spotkania z naszymi gośćmi. Odwiedził nas bp Piotr Turzyński i pracująca w Afryce s. Franciszka - powiedziała uczestniczka oazy.

Na rekolekcje oazowe organizowane przez Ruch Światło - Życie z diecezji radomskiej wybrało sie w tym roku prawie tysiąc młodych ludzi.