Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
POPOŁUDNIE PLUS RADOM
Sylwia Pysiak
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Łupki na dachu, a Kalina w środku

czwartek, 16 czerwca 2016 09:32 / Autor: Radosław Mizera
Łupki na dachu, a Kalina w środku
Radosław Mizera
Prof. Jerzy Kalina, światowej sławy rzeźbiarz, twórca scenografii teatralnych i filmowych oraz witraży, zaprojektuje wystrój kościoła Matki Bożej Bolesnej na radomskim Obozisku.

Budowa świątyni trwa od 15 lat. Obecny proboszcz parafii ks. Gabriel Marciniak kontynuuje prace od 9 lat. Stan surowy został już zakończony. Będzie to również pierwsza świątynia w diecezji radomskiej, której dach zostanie pokryty kamieniem łupkowym.

- W Polsce to wciąż nowatorskie rozwiązanie architektoniczne. Z kolei wszystkie zamki nad Loarą są pokryte tym kamieniem. Mam nadzieję, że parafia udźwignie wymiar finansowy całego przedsięwzięcia. Na razie dajemy radę. Bóg nam błogosławi - mówi ks. Marciniak. Dodaje, że wkrótce rozpoczną się prace wewnątrz kościoła. W tym roku zostanie zamontowana instalacja elektryczna i nagłośnienie.

Następnym elementem prac wykończeniowych będzie zaprojektowanie i wykonanie wystroju kościoła. Tym zajmie się prof. Jerzy Kalina, który wykonał m.in. pomnik ks. Jerzego Popiełuszki na warszawskim Żoliborzu, pomnik Katyński w Podkowie Leśnej. Zaprojektował też kaplice w Pałacu Prezydenckim i pałacu Belwederskim w Warszawie. Był też twórcą oprawy papieskich Mszy podczas pielgrzymek Jana Pawła II do Polski.

- Ściany wewnątrz kościoła są zbudowane z cegły. Ostatnio prof. Kalina wykonywał projekt kaplicy Solidarności w kościele gotyckim we Wrocławiu. Musiał nawiązywać do całego wystroju, a u nas będzie miał wolną rękę. To on zdecyduje o wszystkim. Wstępne ustalenia to pewna surowość świątyni, by podkreślić patronkę naszej parafii Matkę Bożą Bolesną - powiedział ks. Marciniak.

Parafia szuka sponsorów na dalsze prace przy budowie kościoła. Ks. Marciniak liczy, że za 6 lat uda się dokonać konsekracji świątyni.