Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Zmarł ks. prałat Marceli Prawica, misjonarz

niedziela, 17 września 2017 23:17 / Autor: Radosław Mizera
ks. Marceli Prawica
Radosław Mizera

W niedzielę o godz. 20.40 w Końskich zmarł jeden z najstarszych polskich misjonarzy, ks. prałat Marceli Prawica. Miał 79 lat.

Ks. Prawica przez 45 lat pracował w Zambii. Gdy rozpoczął posługę duszpasterską do najdalszej kaplicy miał prawie 300 kilometrów. Wspominał, że początki były trudne, bowiem każdy misjonarz musiał we własnym zakresie szukać środków na funkcjonowanie misji. Nie było wówczas Centrum Formacji Misyjnej, nie było również żadnego biura misyjnego. W 2007 r. ks. Prawica omal nie zginął, gdy podczas przejazdu samochodem został ostrzelany przez bandytów, a kula o włos ominęła jego głowę.

Ks. Marceli Prawica urodził się w 1939 r. w Warszawie, święcenia kapłańskie przyjął w 1963 r. w Sandomierzu z rąk biskupa Jana Kantego Lorka. Pracował w parafiach w Szewnej, Końskich i Skarżysku - Kamiennej. Od 1972 r. mieszkał w Chingombe (diecezja Kabwe), w środku afrykańskiego buszu. Chingombe to nazwa doliny, rzeki i wioski, w której mieści się polska misja. Dolina Chingombe, otoczona pasmem gór Muczinga, jest częścią doliny Luano, wchodzącej w skład wielkiej doliny Luangwa. Zamieszkuje ją lud Lala, posługujący się językiem bemba. Chingombe w języku bemba znaczy „wiele krów". Misję w Chingombe założyli w 1914 r. polscy jezuici, ale wiele jeszcze było do zorganizowania. Przez szereg lat w parafii rezydował abp Adam Kozłowiecki, który był swoistym wikariuszem księdza prałata. Ogromną pomocą w ostatnich latach misji w Zambii była posługa duszpasterska ks. Grzegorza Zbroszczyka, który zgłosił się do wyjazdu na misje w Kabwe. W 2013 r. ks. Prawica obchodził złoty jubileusz kapłaństwa, odwiedził go wtedy w jego misyjnej parafii bp Henryk Tomasik. W Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu znajduje się aula misyjna im. ks. Marcelego Prawicy. W sali gromadzone są wszelkiego rodzaju pamiątki misyjne.

Jeszcze na początku tego roku misjonarz udał się w podróż do Chingombe w Zambii zamierzając kontynuować swoją pracę na Czarnym Lądzie. Wówczas bp Piotr Turzyński żegnając ks. Marcelego powiedział, że jest on skarbem Kościoła diecezjalnego. To misjonarz i symbolem. Nie ukrywam niepokoju związanego z tym, że jedzie tak daleko. Ale miłość do misji jest tak wielka, że nie jesteśmy w stanie go zatrzymać. Życzymy bliskości Boga, sił, zdrowia i radości z głoszenia słowa Bożego i bycia świadkiem Chrystusa - mówił bp Turzyński. Ks. Prawica zapewniał, że wraca do Afryki ze słowami z Ewangelii, że kto przyłoży ręke do pługa, wstecz się nie ogląda. - To z pewnością wielkie słowa i trudniej je wykonać, ale ta świadomość musi nam towarzyszyć. Misjonarzem trzeba być do ostatniego tchnienia. Takie jest powołanie Kościoła. Niestety, malaria i osłabione siły nakazały wrócić ks. Prawicy do kraju, aby podjąć leczenie.

W ostatnim czasie mocno osłabiony przebywał na leczeniu w szpitalu św. Łukasza w Końskich. Dzisiaj otrzymaliśmy informację o jego śmierci. Z całą redakcją Radia Plus Radom polecamy ks. Marcelego Bożemu Miłosierdziu i modlimy się o radość życia wiecznego.