W Mszale Rzymskim jest specjalny formularz „Za migrantów i wygnańców”. -  Byłoby wskazane, aby taka Msza św. była celebrowana regularnie, jako odpowiedź na apel Papieża Franciszka na spotkaniu z Episkopatem Polski na Wawelu 27.07.2016 r. Papież prosił o otwarte serce dla migrantów na miarę możliwości każdego kraju i o modlitwę w ich intencji - raz w tygodniu jedną godzinę adoracji Najśw. Sakramentu - czytamy w komunikacie Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek Konferencji Episkopatu Polski. 

- Modlitwa została wreszcie odkryta jako to najważniejsze miejsce, gdzie Kościół powinien być najbardziej aktywny. Najpierw zanim będziemy cokolwiek robić, powinniśmy zawsze przed Panem Bogiem na kolanach omówić i jeżeli jest sprawa bardzo poważna, trudna, która wymaga pomocy Bożej, to właśnie modlitwa jest najlepszym sposobem - mówi ks. bp Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek Konferencji Episkopatu Polski. 

Biskup dostrzega szanse w inicjatywie, jaką jest Dzień Migranta i Uchodźcy. - Jest to okazja, żeby rozmawiać, a poprzez rozmowę uświadamiać sobie z czym, a właściwie z kim mamy do czynienia. Ten dzień jest po to, abyśmy zamiast o zjawiskach mówili o konkretnym człowieku. Dopóki nie usłyszymy życiorysu, biedy człowieka, który został zmuszony z różnych powodów do opuszczenia swojego domu w poszukiwaniu lepszego życia lub schronienia przed śmiercią, dotąd zawsze będziemy skazani na mówienie abstrakcyjne o zjawiskach albo będziemy posługiwali się różnego rodzaju stereotypami albo obrazem medialnym, gdzie mamy do czynienia ze skrajnymi obrazami, za którymi nie kryje się żaden konkretny życiorys. Trzeba bardziej stawiać w centrum konkretnego człowieka, proszącego o to, aby go przyjąć, aby mu pomóc dalej żyć - apeluje bp Zadarko. 

Orędzie na Dzień Migranta i Uchodźcy wystosował papież Franciszek.  Przywołuje słowa Księgi Kapłańskiej: „Przybysza, osiadłego wśród was, będziecie uważać za tubylca. Będziesz go miłował jak siebie samego, bo i wy byliście przybyszami w ziemi egipskiej. Ja jestem Pan, Bóg wasz!” (Kpł 19,34). Papież przekonuje, że "każdy cudzoziemiec, który puka do naszych drzwi, jest okazją do spotkania z Jezusem Chrystusem, utożsamiającym się z cudzoziemcem przyjętym lub odrzuconym każdej epoki". Franciszek zaleca, aby nasze podejście do kwestii uchodźców opierało się na czterech czasownikach: przyjmować, chronić, promować i integrować. Za każdym z tych etapów idą konkrety. To zwiększenie i uproszczenie przyznawania wiz humanitarnych, otwieranie korytarzy humanitarnych, zapewnienie specjalnych wiz tymczasowych dla uciekających przed konfliktami, zapewnienie imigrantom i uchodźcom godnego zakwaterowania. Drugi etap to ochrona. Chodzi np. o zapewnienie odpowiedniej pomocy konsularnej, równy dostęp do wymiaru sprawiedliwości, możliwość otwierania rachunków bankowych, gwarancję minimalnego realnego utrzymania. Promocja oznacza natomiast umożliwienie realizacji siebie w kraju przyjmującym. Przejawia się choćby w zapewnieniu swobody praktyk religijnych, ale też dostępie do rynku pracy, kursów językowych, umożliwienie aktywności obywatelskiej. Ostatnie wskazanie to integracja, która nie polega na zamazaniu różnic, ale wymianie międzykulturowej, wzajemnym poznaniu. Całe orędzie papieża Franciszka zamieszczamy w załączniku. 

Szacuje się, że na świecie jest 300 mln migrantów, w tym 60 mln uchodźców. Inicjatywie modlitewnej w intencji migrantów i uchodźców patronuje medialnie sieć Radia Plus.