DIECEZJA RADOMSKA
W Duchu i Prawdzie na drogach
W radomskiej katedrze sprawowana była msza święta w ramach 12. Niedzieli Modlitw za Kierowców. Oprócz tego odbyło się poświęcenie rowerów.
Hasło tegorocznych obchodów do "W Duchu i Prawdzie na drogach". Nawiązuje ono do hasła roku duszpasterskiego, które koncentruje się na Duchu Świętym. W czasie mszy świętej wierni modlili się nie tylko za kierowców samochodów, ale też motocyklistów, rowerzystów i pieszych.
- Wszystkich poruszających się po drogach - także pieszych - ponieważ wszyscy jesteśmy uczestnikami ruchu. Jest jeden specjalny dzień, kiedy modlimy się o bezpieczeństwo na drogach. Jest to związane z długim weekendem majowym, kiedy wzmożone są wyjazdy i ruch na drogach jest dużo większy. W tym czasie dzieje się dużo wypadków i chcemy zaapelować do wszystkich i modlimy się o wszystkich o bezpieczne podróże. W tym roku hasło tego dnia to "W Duchu i Prawdzie na drogach". To znaczy, że mamy być prawdziwymi chrześcijanami także na drodze - wyjaśnia ks. Jerzy Kraśnicki – dyrektor MIVA Polska i zastępca Krajowego Duszpasterza Kierowców.
Krajowe Duszpasterstwo Kierowców zachęca do większej troski, jeśli chodzi o sposób poruszania się po drogach, odnoszenie się do innych użytkowników dróg, przestrzeganie przepisów drogowych, bycie prawdziwym chrześcijaninem jako kierowca, pieszy czy rowerzysta.
- To jest takie przypomnienie, ale również zachęta, żeby poprzez modlitwę sprawiać, że nasze drogi stają się bardziej bezpieczne. Także apele, jak policja zachęca do bezpieczeństwa na drogach. My też uwrażliwiamy na to, żeby według swojego chrześcijańskiego sumienia dbać o bezpieczne podróże, o trzeźwość na drodze - dodaje ks. dr Marian Midura – Krajowy Duszpasterz Kierowców.
Ten dzień nie służył przypominaniu o przepisach ruchu drogowego. Nie była to też przestroga, ale zachęta do odpowiedzialnej jazdy.
- Nie będziemy mówić o przepisach ruchu drogowego, ale przypominać, że na drodze obowiązuje kultura, partnerstwo i współodpowiedzialność za innych uczestników ruchu, a nie egoizm i szaleństwo - dodaje mł. insp. Jacek Mnich, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego mazowieckiej policji.
- Zawsze warto zapinać pasy. Nawet w zaawansowanej ciąży. Chociaż aktualnie przepisy zezwalają na to, żeby tych pasów w widocznej ciąży nie mieć zapiętych, to jednak zachęcam, aby pasy byly zapięte nawet w ciąży zaawansowanej. To może uratować życie kobiety i dziecka - mówi pan Jacek, lekarz.
Paweł, Bartosz i Patryk mówią, że mówienie o bezpiecznym podróżowaniu jest bardzo ważne. Sami czasem przypominają rodzicom o niektórych przepisach i zasadach:
MIVA Polska zachęciła też do wsparcia akcji „uCZYNek WIARY – rowery dla katechistów w Afryce”. Przy stoisku można było zaopatrzyć się w pamiątki z misji i dowiedzieć o działalności tej organizacji pomagającej polskim misjonarzom na całym świecie w zdobyciu środków transportu.
- W ubiegłym roku dzięki akcji udało się kupić 470 rowerów i 39 motorowerów - mówi ks. Jerzy Kraśnicki – dyrektor MIVA Polska.
W czasie mszy świętej ks. Jerzy Kraśnicki przypomniał o tym, że na drogach jest coraz więcej różnego rodzaju pojazdów.
- Czy w naszym życiu, kiedy poruszamy się po drogach, pomyśleliśmy "ile czasu spędzamy na drodze?". Możemy siebie zapytać - "jaki jest to czas?", "jak go przeżywamy?". Czy za wszelką cenę staramy się skrócić go, może lekceważąc wszelkie zasady bezpieczeństwa, ignorując innych użytkowników drogi? A może do naszego serca wdziera się niecierpliwość, brak życzliwości do innych ludzi, którzy mają takie same prawa na drodze? Czy obojętny jest nam stan, w jakim siadamy za kierownicę? Wiele pytań możemy sobie postawić. Bycie za kierownicą to jest ogromny szmat czasu. Jeśli pomyślimy, że codziennie spędzamy dwie godziny, jadąc samochodem, to przeliczając na miesięczny okres będzie to 60 godzin, a jeżeli chodzi o rok, to będzie półtora miesiąca czasu spędzonego za kierownicą. Dlatego warto pomyśleć, jak ten czas przeżywamy. Z pewnością można stwierdzić, że przenosimy nasze zachowania i postawy z codziennego życia na postawy i zachowania, gdy poruszamy się na drodze - mówił ks. Kraśnicki.
- Człowiek, który szanuje Boże prawo, żyje w pokoju z Bogiem, stara się o życie wiarą w codzienności, będzie również troszczył się o większą odpowiedzialność na drodze. Z pewnością nie byłoby tylu wypadków w naszym kraju, nie ginęłoby dziennie 8 osób, gdyby wszyscy podjęli wysiłek troski o bezpieczeństwo na drogach - tłumaczy ks. Kraśnicki.
Posłuchaj całą homilię ks. Jerzego Kraśnickiego, dyrektora MIVA Polska, zastępcy Krajowego Duszpasterza Kierowców:
Po mszy świętej odbyło się poświęcenie rowerów. Chętni mogli skorzystać z symulatora dachowania i porozmawiać z policją.
„Kto zna Chrystusa, ten zachowuje ostrożność na drodze. Nie myśli jedynie o sobie i o tym, aby jak najszybciej dotrzeć do celu. Widzi osoby, które towarzyszą mu na drodze… Widzi w nich braci i siostry, dzieci Boże, oto postawa, która wyróżnia chrześcijańskiego kierowcę”. (Papieska Rada Duszpasterstwa Podróżujących i Migrantów)
https://radioplus.com.pl/index.php/diecezja/30205-w-duchu-i-prawdzie-na-drogach#sigProGalleria8de9151782