- Podczas kanonizacji Jana Pawła II każdy będzie mógł zabrać do domu tę iskrę kanonizacyjną i pomodlić się w godzinie Apelu Jasnogórskiego, bądź w godzinie śmierci papieża-Polaka - mówił ks. Dariusz Kowalczyk z Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. - Chcemy odnowić akt oddania świata Bożemu Miłosierdziu, którego dokonał w 2002 Jan Paweł II. Chcemy zawierzyć swoje rodziny, powołania i losy całego świata Bożemu Miłosierdziu. To dobre wypełnienie przesłania Jana Pawła II, że Bóg ze swoją miłością jest mocniejszy od wszelkiego grzechu i wszelkiej rzeczywistości zagrażającej człowiekowi - mówił dalej ks. Dariusz Kowalczyk.

Iskrę kanonizacyjną odebrała Aleksandra Halicka, która od dwóch lat jest stypendystką Fundacji DNT. - Ta iskra to nadzieja, że Jan Paweł II nie tylko zagości w naszych domach, ale bardziej będę mogła poznać jego nauczanie - powiedziała stypendystka. Podobnego zdania była również Karolina Tkaczyk. - Nie miałam okazji poznać Jana Pawła II, ale ta iskra kanonizacyjna będzie impulsem do tego, by sięgnąć po dziedzictwo, które zostawił nam ten święty człowiek - powiedziała stypendystka.

Drogę krzyżową poprowadził ks. prałat Edward Poniewierski, kanclerz radomskiej kurii. Nawiązał do obchodów Światowego Dnia Młodzieży, który ustanowił Jan Paweł II. - W 1984 roku Ojciec Święty przekazał młodym krzyż Roku Świętego. Myślał, komu ten krzyż przekazać. Mógłby trafić wszędzie, nawet do magazynu. Ale postanowił go dać w najlepsze ręce. Uznał, że będzie to młodzież. Bo krzyż jest im potrzebny jako drogowskaz, jako pomoc w budowaniu swojego życia - mówił ks. Poniewierski.

Zdecydowaną większość uczestników nabożeństwa stanowiła młodzież, która w ten sposób obchodziła Światowy Dzień Młodzieży. - Niech ta droga krzyżowa będzie moim wyznaniem wiary i zaufania do Ciebie Jezu Chryste. Nie chcę być tylko widzem, chcę w uczestniczyć w drodze życia razem z Tobą - modlili się młodzi, którzy nieśli ogromny drewniany krzyż z napisem "Pokuta i nawrócenie":