DIECEZJA RADOMSKA
Święty w komendzie
W świetlicy komendy miejskiej policji w Radomiu znowu wisi ikona świętego Michała Archanioła. Jest to dar komendanta głównego policji, a przywiózł go komendant wojewódzki w asyście policjantów z komendy miejskiej i związków zawodowych. Wizerunek patrona policjantów poświęcił ks. Mirosław Dragiel, kapelan mazowieckiej policji.
Ks. Dragiel informuje, że poprzedni krzyż i ikona św. Michała Archanioła znajdują się w siedzibie związków zawodowych mazowieckich policjantów, zaś krzyż w komendzie miejskiej policji. - Mogę śmiało powiedzieć, że cała sytuacja wraca do normalności - powiedział ks. Dragiel. Również policjanci uważają, że ten spór powinien jak najszybciej się zakończyć, a oni sami skoncentrować na swojej pracy.
Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.
Przypomnijmy, że obraz z wizerunkiem świętego zniknęły ze świetlicy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu w czerwcu tego roku. Taką decyzję podjął nowy szef komendy insp. Karol Szwalbe. Sprawę ujawniły media, po tym, jak głos w tej sprawie zabrali anonimowo oburzeni policjanci z radomskiej komendy oraz jednostek podległych.
Dodajmy, że Prokuratura Rejonowa w Kozienicach wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Komendanta Miejskiego Policji w Radomiu, polegającego na wydaniu służbowego polecenia usunięcia krzyża w budynkach Komendy Miejskiej Policji w Radomiu i podległych komisariatach jak również nakłanianiu podległych mu funkcjonariuszy Policji do nie uczestniczenia w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę w Częstochowie, które to działania mogły naruszyć ich prawa do uczuć religijnych, czym działał na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Termin zakończenia śledztwa upływać będzie 29 listopada 2013 r.
Z kolei Szwalbe w liście otwartym skierowanym do swoich podwładnych oświadczył, że nikogo nie namawiał do usuwania krzyży i nie zniechęcał funkcjonariuszy do udziału w pielgrzymce. Przyznał, że jako osoba niewierząca zdecydował, że w jego gabinecie i sekretariacie będą tylko symbole państwowe.