DIECEZJA RADOMSKA
W podskokach i na kolanach
Za tydzień, w sobotę 15 września odbędzie się w Radomiu Apel Młodych. - Nasz apel nie jest tylko imprezą, ale jest spotkaniem żywego Kościoła. To jest spotkanie ludzi młodych i jest to, co być powinno. Jest adoracja, jest spowiedź, jest spotkanie, jest śpiew - mówi diecezjalny duszpasterz młodzieży ks. Mariusz Wilk.
Apel Młodych odbędzie się pod hasłem "BÓG, który JEST". - Gromadzimy się na Apelu Młodych, żeby wyrazić swoją wiarę. To wszystko, co tam się dzieje to jest suplement. To wszystko ma nam uzmysłowić prawdę o bogu, który jest. Często o tym zapominamy. Nawet będąc wierzącymi tak sobie to życie ustawiamy, że powoli eliminujemy z niego Pana Boga, nieświadomie nieraz. Myślimy, że sobie poradzimy w wielu kwestiach, że damy radę, bo jesteśmy inteligentni, zdolni. Może okazać się, że Pan Bóg jest na marginesie naszego życia, a On chce być w centrum. To On jest Bogiem. To On czyni cuda. Chcemy o tym w tym roku przypomnieć - wyjaśnia ks. Wilk.
Program rozpocznie się o godz. 16 w Łaźni. - Zapraszamy na promocję książki Asi Czapli z Radomia, osoby niepełnosprawnej, bardzo żywiołowej, dziewczyny, która ma fantazję i napisała coś bardzo ciekawiego - zachęca ks. Mariusz. To spotkanie poprowadzi Paweł Domagała. O godz. 17.15 na scenę wyjdą "Wyrwani z Niewoli". Zaserwują chrześcijański hip-hop, a przede wszystkim historię swojego nawrócenia i świadectwo wiary.
Godzina 18 to start koncertu "Nieziemskie Granie". Ks. Barłomiej Wink i jego liczny chór będą ewangelizować muzyką. Usłyszymy "apelowe" hity i nowości. To czas radości, tańca, ale i refleksji. Podczas koncertu swoją wiarą podzieli się Irenenusz Krosny, znany mim, ale też ojciec, mąż, teolog.
Tak jak co roku w Parku Kościuszki zaaranżowana zostanie strefa modlitwy i pojednania. W muszli koncertowej trwać będzie adoracja Najśw. Sakramentu, a w poszczególnych alejkach czekać będą spowiednicy. W tym czasie scena będzie tętnić muzycznie, ale przyjdzie czas wyciszenia. To kulminacja - centralna adoracja Najśw. Sakramentu, którą poprowadzi w tym roku młode małżeństwo. - Wszyscy uklękniemy przed Panem Jezusem i znowu doświadczymy tej przejmującej ciszy na ul. Żeromskiego. To jest potwierdzenie tego, czego młodzież oczekuje. Kiedy trzeba to jest śpiew, taniec, a kiedy trzeba to jest cisza, modlitwa, adoracja i skupienie - zauważa diecezjalny duszpasterz młodzieży.