Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
POPOŁUDNIE PLUS RADOM
Sylwia Pysiak
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Bp Tomasik: Terenem misyjnym może być serce człowieka

niedziela, 20 października 2019 06:21 / Autor: Jakub Szczechowski
Bp Tomasik: Terenem misyjnym może być serce człowieka
Jakub Szczechowski

 Dziś obchodzimy 93. Światowy Dzień Misyjny, który rozpoczyna Tydzień Misyjny. - Terenem misyjnym jest każdy obszar, w którym zapomniano o zbawieniu człowieka - zauważył w audycji "Kwadrans dla Pasterza" w Radiu Plus Radom ks. biskup Henryk Tomasik.

To szczególny Tydzień Misyjny, bo wpisuje się w Nadwyczajny Miesiąc Misyjny. Hasło tych inicjatyw to „Ochrzczeni i posłani: Kościół Chrystusa w misji na świecie”. Zgodnie z nim już sam chrzest ukierunkowuje do głoszenia Chrystusa. Każdy chrześcijanin zaproszony jest zatem do udziału w misji Chrystusa, którą jest zbawienie świata. Zadanie to można realizować daleko w Afryce, ale i we własnym domu.

- Terenem misyjnym jest każdy obszar, w którym zapomniano o zbawieniu człowieka. Tym terenem misyjnym może być serce człowieka. Człowiek, który zapomniał o tym, że jest przeznaczony do zmartwychstania, do życia z Panem Bogiem w wieczności. Takim terenem misyjnym stają się rodziny, w których nie ma troski o zbawienie, o to, by poznać wiarę i Chrystusa, żyć według Ewangelii, uczestniczyć w życiu sakramentalnym - wyjaśnił biskup radomski. Analogicznie terenem misyjnym może być kraj, gdzie prowadzona jest walka z chrześcijaństwem lub rozprzestrzenia się ateizm. - Polska też staje się terenem misyjnym - stwierdził bp Tomasik.

Wydawałoby się, że misja wiąże się ściśle i przede wszystkim z nauczaniem. To jednak także osobiste świadectwo. Biskup Henryk Tomasik przypomniał słowa św. Pawła VI, że świat potrzebuje bardziej świadków niż nauczycieli, a nauczycieli o tyle, o ile są świadkami.

Jak powinna dokonywać się współczesna ewangelizacja? W wielu wspólnotach to tradycja pełni rolę ewangelizacyjną, decyduje o podtrzymaniu wiary z pokolenia na pokolenie. Często to jednak nie wystarcza. - Potrzebna jest osobista decyzja i to jest znak naszych czasów. Potrzebujemy przemyślenia i bardzo jasnej, osobistej decyzji. I tu jest potrzebny drugi człowiek. Niewiele osób weszło do kościoła przez ideę czy ideologię, ale bardzo dużo osób zostało wprowadzonych do Kościoła przez drugą osobę - powiedział ks. bp Tomasik.

Obok codziennej ewangelizacji "tu i teraz", są osoby, które poświęcają swoje życie dla misji, wyjeżdżając w odległe zakątki świata. Taka odważna decyzja wypływa z wiary i zatroskania o Bożą sprawę w świecie.

- Wiara i ofiara są bardzo mocno ze sobą związane. Ofiara jest bardzo czytelnym wyznacznikiem wiary. Praca na misjach wymaga naprawdę dużej ofiary, dużego poświęcenia. Każdy misjonarz jest żywym świadkiem wiary, która wyraża się przez ofiarę i poświęcenie - podkreślił biskup radomski.

Na misjach przebywa obecnie 7 osób duchownych i świeckich z diecezji radomskiej. Są to: ks. Mirosław Bujak (Kamerun), ks. Jarosław Wasilewski (Republika Południowej Afryki), ks. Szymon Sieczka (Brazylia), ks. Piotr Stępień (Brazylia), ks. Dariusz Stańczyk (Rosja), Małgorzata Strzelecka (Zambia) i Anna Tomala (Tanzania). Kapłani, którzy pracują na Wschodzie to ks. Tadeusz Kaczan (Białoruś), ks. Krzysztof Wilk (Ukraina), ks. Michał Machnio (Ukraina), ks. Artur Chruślak (Mołdawia).

Diecezja radomska chętnie "dzieli się" kapłanami w celach misyjnych. Obecnie wiąże się to z jeszcze większą szczodrością, ponieważ i w Kościele radomskim zaczyna brakować księży. W tym roku zmniejszyła się obsada duszpasterska aż w siedmiu parafiach.

Dodajmy, że w niedzielę misyjną w świątyniach przeprowadzana jest zbiórka na Fundusz Solidarności Papieskiego Dzieła Rozkrzewienia Wiary.