- Bogu dziękujemy za ludzi dobrego serca, którzy pochylają się na chorymi, potrzebującymi. Dziękujemy za ten znak miłości bliźniego, miłości samarytańskiej. Dziękujemy za wszystkie instytucje, które wspierają chorych a cierpiących prosimy o to, by te trudne chwile łączyli z ofiarą Chrystusa. Mówiąc po ludzku, cierpienie jest niezrozumiałe. Chrystus nadał sens cierpieniu, uczynił narzędziem wyrażania swojej miłości i zbawienia. W ręce Matki Bożej składamy wszystkie nasze dziękczynienia i modlitwy, by pomogła nam być blisko Chrystusa – mówił ksiądz biskup Henryk Tomasik.

W trakcie liturgii wiele osób przyjęło sakrament namaszczenia chorych. Wśród nich był Piotr Baron, polski saksofonista jazzowy, kompozytor i pedagog, który obecnie przebywa w szpitalu. - Staram się żyć wszystkimi sakramentami. Jestem obecnie chory i nie przyjęcie sakramentu namaszczenia byłoby nieroztropnością. Światowy Dzień Chorego to dzień, w którym szczególnie modlę się za moją ciężko chorą mamę. Przy okazji proszę o modlitwę w jej intencji – powiedział muzyk.

W liturgii uczestniczyła również pani Maria. - Będąc chorym bardzie odczuwamy takie dni, jak dzień chorego. Modlitwa za cierpiących powinna nam towarzyszyć codziennie – powiedziała pacjentka MSS w Radomiu.

Rafał Ryśkiewicz, kierownik oddziału chirurgii dziecięcej stara się, by każdy dzień w pracy był „małym dniem chorego”. - 11 lutego to takie podsumowanie naszych starań w ciągu całego roku, aby zobaczyć ile dobra, nadziei i wiary przekazaliśmy drugiemu człowiekowi – powiedział lekarz mazowieckiej lecznicy.

Wiceprezes szpitala Krzysztof Zając poinformował, że w ubiegłym roku z opieki lecznicy skorzystało 38 tys. chorych. - Mamy w chwili obecnej ponad 700 łóżek. Z roku na rok przybywa nam pacjentów. Musimy dzisiaj leczyć szybko i skutecznie. Najbardziej oblegana jest interna, ale również kardiologia, neurologia, czyli tam, gdzie są zawały i udary – powiedział prezes Zając.

Uczestników liturgii przywitał ks. Radosław Kacprzak, kapelan szpitala na Józefowie. - Nasz wielki rodak św. Jan Paweł II pragnął, by ten dzień był okazją do doceniania wszystkich ludzi, którzy codzienne służą chorym. Ojciec Święty nauczył nas jak godnie cierpieć w ostatnich godzinach, kiedy odchodzimy do domu Ojca – powiedział ks. Kacprzak.

W koncelebrze uczestniczyli m.in. ks. Jarosław Wojtkun, rektor radomskiego seminarium duchownego i wicerektor ks. Jacek Mizak.