W rozmowie z wicestarostą Bartłomiejem Kowalczykiem określono możliwe obszary współpracy: chodzi o konkretną pomoc przez kolejne dni, a nawet tygodnie, np. przygotowywanie i dostarczanie posiłków dla podopiecznych i personelu ośrodka.

Jak informuje w rozmowie z naszą reporterką dyrektor ośrodka, Arkadiusz Śliwa, na najbliższe dni środki są zabezpieczone. 

- Niczego nam nie brakuje, mamy dostawy żywności, dom funkcjonuje w miarę normalnie. Stan zdrowia osób zarażonych jest dobry, choroba ma przebieg łagodny, choć niektórzy mieszkańcy placówki mają podwyższoną temperaturę, nawet ponad 38 stopni, która jest zbijana zwykłymi lekami. Nie jest konieczna na tę chwilę hospitalizacja mieszkańców. Mamy wsparcie, są na bieżąco dowozy żywności w sterylnych pojemnikach. Mamy także zabezpieczenie w środki sanitarne. Wczoraj otrzymaliśmy od wojewody mazowieckiego: kombinezony, maski, rękawice i okulary. Swoją dalszą pomoc zadeklarowali wojewoda, powiat i radni.

Najpoważniejsze problemy dotyczą personelu medycznego i opiekunów podopiecznych. Istnieje pilna potrzeba dyżurów: kucharzy, pielęgniarek, opiekunów, którzy zastąpiliby zdrowych pracowników aktualnie przebywających w ośrodku. Między innymi o tym w poniedziałek z władzami powiatu będzie rozmawiał przedstawiciel Biskupa Radomskiego.