Ks. Ulaski obecnie przebywa w Centrum Formacji Misyjnej, gdzie poznaje język, umacnia swoją wiarę i przygotowuje się do wyjazdu na Alaskę. - Mieszkają tam ludzie, którzy 6 tygodni czekają na przyjazd księdza, by uczestniczyć w Eucharystii - powiedział ks. Ulaski.

Powołanie misyjne u ks. Ulaski zrodziło się 5 lat temu, kiedy w Radomiu przebywał biskup Chad Zielinski z diecezji Fairbanks w Alasce. Mówił wówczas m.in. o wyzwaniach tamtejszego Kościoła, czy niewielkiej liczbie duchownych.

– W moim życiu kleryckim czy kapłańskim przewijali się misjonarze. Opowiadali o swojej pracy, o ludziach, którzy czekają na głoszenie Chrystusa. Kiedy byłem w seminarium przyjechał do nas biskup z Alaski, który opowiadał, zachęcał i zapraszał do pracy w swojej diecezji. Zawsze, gdy spotykam się z ludźmi proszę o modlitwę za mnie i za misje. Pamiętajmy również o klerykach, którzy przebywają w krajach misyjnych – dodaje ks. Michał Ulaski.

Ks. Michał Ulaski pochodzi z parafii św. Wacława w Radomiu, a świecenia kapłańskie przyjął w 2018 r. W czasie studiów seminaryjnych odbywał praktyki na Przystanku Jezus, w oazie, Domowym Kościele, domu dziecka.