Ks. Marek Dziewiecki jest również psychologiem oraz autorem wielu książek o tematyce małżeństwa i rodziny. - Wspominając bpa Adama można powiedział, że był prekursorem w zapraszaniu osób świeckich na posiedzenia komisji Episkopatu Polski. To byli specjaliści dziedzinie uzależnień. To była zupełna nowość, a trzeba pamiętać, że mówimy o końcówce lat 80-tych dwudziestego wieku - mówi ks. Dziewiecki, który był gościem Radia Plus Radom.

Duchowny wspomniał również, że w latach 1988-1998 bp Odzimek był przewodniczącym Komisji Episkopatu Polski do Spraw Trzeźwości. - Na początku lat 90-tych zorganizował pobyt w USA. Z bliska przyglądaliśmy się pracy specjalistów w ośrodkach terapeutycznych w okolicach Chicago i Baltimore. Potem była organizacja krajowego kongresu trzeźwości w naszym kraju, pierwszego takiego spotkania po wojnie. Bp Odzimek był również inicjatorem i opiekunem pieszej pielgrzymki z Radomia do Niepokalanowa w intencji trzeźwości. Ciągle nam przypominał, że mamy dbać o organizację tej pielgrzymki - wspominał ks. Marek Dziewiecki.

Na koniec nawiązał do ostatnich chwil życia bpa Adama. - Nigdy nie okazywał tego, że choruje i cierpi. Był dla innych. Do ostatniej chwili było tłoczno w jego domu. Tracimy pięknego kapłana. Jest wzorem dla innych - powiedział ks. Dziewiecki.