Ks. Bernard Kasprzycki, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Diecezji Radomskiej powiedział, że w najbliższą niedzielę będziemy szczególnie pamiętali o Kościele na Wschodzie, szczególnie w Ukrainie. - Będziemy modlić się o pokój. Nie zabraknie też modlitwy o to, aby w tym trudnym czasie zimowym, ludzie mogli otrzymać konkretne wsparcie. Dlatego organizujemy zbiórkę do puszek – powiedział ks. Kasprzycki.

Dodał, że wsparcia oczekują również kapłani diecezji radomskiej pracujący na Wschodzie. Są to: ks. Krzysztof Wilk, proboszcz trzech ukraińskich parafii w okolicach Kijowa: w Taraszczy, Bogusławiu i Mironówce oraz ks. Michał Machnio, proboszcz parafii św. Ignacego Loyoli w Kołomyi, w archidiecezji lwowskiej. Pod koniec grudnia z Radomia wyjedzie transport darów do tych wspólnot parafialnych. - W najbliższym czasie nasze parafie otrzymają prośbę od naszych duszpasterzy o przekazanie konkretnego wsparcia – poinformował ks. Bernard Kasprzycki.

Od samego początku wojny w Ukrainie z Radomia i diecezji radomskiej płynie pomoc na Wschód. Ks. Krzysztof Panasowiec, proboszcz parafii Narodzenia NMP w Dolinie, w archidiecezji lwowskiej w liście skierowanym do radomskich Rycerzy Kolumba podziękował za dotychczasową pomoc. - Okazana w ten sposób solidarność z nami, w tym trudnym czasie, trwającej wojny na Ukrainie, jest dla nas źródłem chrześcijańskiej nadziei, polegającej na tym, aby nigdy nie poddawać się w przypadkach trudnych a opierać się i pozyskiwać siły z modlitwy, która powinna towarzyszyć nam każdego dnia – napisał ks. Panasowiec.

Tegoroczny Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie będzie poświęcony wsparciu Ukrainy. W ubiegłym tygodniu minęło 9 miesięcy od wybuchu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Obecnie sytuacja za naszą wschodnią granicą staje się szczególnie trudna z powodu nadchodzącej zimy a jednocześnie pogarszającej się sytuacji humanitarnej. Rosja bombarduje infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Miliony ludzi nie ma dostępu do prądu, ogrzewania i wody.