Przypomnijmy, że 20 lat temu papież Benedykt XVI przebywał z dwudniową wizytą w Radomiu. Ówczesny kard. Joseph Ratzinger, prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary, udzielił w radomskiej katedrze sakry bp. Zygmuntowi Zimowskiemu. Było to dokładnie 25 maja 2002 roku.

Obecnie wiele osób, w tym również księży, wspomina papieża. Swoimi doświadczeniami podzielił się także ks. Dariusz Kowalczyk, prezes Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia i kapłan naszej diecezji.

- Był to wybitny intelektualista, zwany przez znawców teologii, "Mozartem teologii". To jest coś wspaniałego zwłaszcza, że miejsce, z którego pochodził zakotwiczone jest w tamtej kulturze. I to jest świetne określenie. To był człowiek, który bardzo głęboko wnikał w teologię i we współczesny świat. Ja pamiętam szereg jego wykładów, które słuchałem czy czytałem, to miało się takie wrażenie, że ten człowiek to co powiedział, czy napisał to było coś niezwykle głębokiego. Nie miał takich zdolności jak Jan Paweł II, który wiadomo, że interesował się i fascynował teatrem. Znakomicie czuł się kiedy na Mszy świętej było milion czy pięć miliony osób i on świetnie się wtedy czuł w tej rzeszy wiernych. Papież Benedykt kiedy wychodził do koncelebry takiej, gdzie było bardzo dużo osób, widać był jego pewne zakłopotanie, ale i ogromne skupienie. Nie lubił stać w centrum, ale moment kiedy wziął mikrofon do ręki i otworzył swoje zapiski, to wtedy odżywał, a my widzieliśmy, że mamy do czynienia z geniuszem, który niezwykle głęboko traktuje wiarę, teologię i współczesny świat - mówi ks. Dariusz Kowalczyk

Ks. Kowalczyk wspominał również współpracę papieża Jana Pawła II z ówczesnym kardynałem Joseph Ratzinger.

- Oni współpracowali już od Soboru Watykańskiego II, to są lata 60., myślę, że znali się dużo wcześniej. Kardynał Ratzinger też bywał w Polsce. Ich łączyły zainteresowania filozoficzno-teologiczne. Byli doradcami na Soborze Watykańskim II. Rozpoznali w sobie intelektualistów, co miało ogromne znaczenie, dlatego też na początku lat 80-tych papież Jan Paweł II prosi kardynała Ratzingera z Monachium, aby przyjechał do Rzymu i objął funkcję prefekta kongregacji doktryny wiary, czyli dawniej świętego Oficjum, tej instytucji watykańskiej, która formułuje bardzo mocno Magisterium Kościoła, czyli nauczanie Kościoła - wyjaśnia ks. Kowalczyk.

Prezes Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia zwrócił też uwagę, że urzędujący papież będzie celebrował pogrzeb papieża seniora.

- W historii Kościoła to unikalne wydarzenie - mówi ksiądz.

- Papież Benedykt jest doskonałym przykładem odejścia na chwilę od problemów codzienności, tego wiru wydarzeń i emocji, które nam towarzyszą i wejście w doświadczenia, i ciszę, która otwiera na Boga - kończy ksiądz.