Po Mszy odprawiane jest nabożeństwo, w czasie którego odczytywane są przesłane do wirtualnej skrzynki lub złożone osobiście prośby wiernych dotkniętych boleśnie przez los, chorych, opuszczonych, zdradzonych, ale nie tracących wiary, a także pobłogosławione są róże i istnieje możliwość ucałowania relikwii św. Rity.

Dzień 22 października w Kościele Katolickim nosi szczegóły wymiar, gdyż tego dnia obchodzimy wspomnienie liturgiczne św. Jana Pawła II - papieża Polaka, który niósł światu nadzieję, uczył odwagi, wiary i zawierzenia Maryi. Tego samego dnia wielu wiernych, tak jak w Nieświniu, kieruje też serca ku św. Ricie, patronce spraw trudnych i po ludzku beznadziejnych, ponieważ każdego 22-go dnia miesiąca przypada jej comiesięczne wspomnienie. To niezwykłe, że właśnie tego dnia spotykają się dwie święte dusze - całkowicie oddane Chrystusowi, niosące nadzieję, aż do końca- św. Jan Paweł II - wielki czciciel św. Rity, który podczas przemówienia wygłoszonego w setną rocznicę jej kanonizacji, zwrócił się do pielgrzymów takimi słowami: „Drodzy czciciele św. Rity, ofiaruje ona swoją różę każdemu z was: przyjmując ją duchowo, starajcie się żyć jako świadkowie nadziei, która nigdy nie zawodzi i jako głosiciele życia, które zwycięża śmierć”. To wyjątkowo aktualne przesłanie. W świecie pełnym lęku, choroby i niepokoju - zarówno św. Rita, jak i św. Jan Paweł II przypominają, że wiara rodzi nadzieję tak bardzo nam potrzebną.

Październikowe nabożeństwo w Nieświniu poprowadził i kazanie wygłosił ks. kan. dr Andrzej Jędrzejewski, proboszcz parafii św. Stefana w Radomiu i kustosz Diecezjalnego Sanktuarium błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego. Licznie przy ołtarzu i w konfesjonałach obecni byli kapłani, przyjaciele św. Rity: ks. Eugeniusz Tyburcy, poprzedni proboszcz Nieświnia, ks. Tadeusz Żak, proboszcz z Rzucowa ks. Kazimierz Granowicz proboszcz z Rogowa, ks. Marek Rosiński proboszcz z Modliszewic, ks. Wojciech Marchewka proboszcz z Ruskiego Brodu i ks. dr Szymon Pikus z Radomia.

Na wstępie Eucharystii Ks. Proboszcz Nieświnia - Stanisław Nowak powiedział: „Gromadzimy się dziś wokół ołtarza Chrystusa, aby oddać cześć Bogu i wspólnie przeżywać Eucharystię. W szczególny sposób pragniemy uczcić świętą Ritę z Cascii, patronkę spraw trudnych i po ludzku beznadziejnych oraz świętego Jana Pawła II, papieża naszych czasów, świadka Bożego miłosierdzia i orędownika pokoju, którego wspomnienie w liturgii dziś obchodzimy. Św. Rita i Św. Jan Paweł II byli ludźmi głębokiej wiary, całkowitego zawierzenia Bogu i ufności w moc modlitwy. Święta Rita w cierpieniu i przebaczeniu odnajdywała siłę w krzyżu Chrystusa, a święty Jan Paweł II uczył nas: „nie lękajcie się otworzyć drzwi Chrystusowi”. Przynosimy dziś przed ołtarz nasze osobiste intencje, sprawy rodzinne, a także wszystko to, co wydaje się niemożliwe do rozwiązania.” Prośmy dzisiaj, aby przez ich wstawiennictwo nasze serca zostały napełnione miłością, nadzieją i pokojem. Niech ta Eucharystia umocni nas w wierze i pomoże nam, jak żyć Ewangelią w codzienności, jak znosić krzyże naszej codzienności”.

Z kolei, rozpoczynając homilię ks. Andrzej zaznaczył: „Drodzy bracia i siostry, czciciele św. Rity, tak licznie zebrani. To rzeczywiście widać, że choć nieustanowione, ale to jest Sanktuarium św. Rity i gromadzi tylu ludzi na żarliwej modlitwie.

Chcemy dzisiaj na żarliwej modlitwie zwracać się do św. Rity, ale dziś też w całym Kościele wpatrujemy się w postać św. Jana Pawła II. I chcemy, aby te dwie postaci stanęły przed oczyma

naszych serc. Żeby się od nich uczyć. Św. Jan Paweł II, tak właśnie powiedział; „święci nie przemijają, świeci wołają o świętość”.

Kaznodzieja kontynuował: „św. Jan Paweł II i św. Rita dzisiaj wołają o naszą świętość. Następnie ks. Andrzej przytoczył wybrane momenty z życia św. Jana Pawła II. „Październikowy wieczór przed 47 lat, kiedy niespodziewanie nowym Papieżem został nasz rodak - Karol Wojtyła, nasza radość, duma. On zaczął swój pontyfikat od znamiennych słów „nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi”. Po miesiącach entuzjazmu, Jego pontyfikatem - kontynuował kaznodzieja, nastają chwile trudne. Wówczas całym światem wstrząsnął zamach na Jana Pawła II. Z tamtego czasu Papież zostawił nam takie wołanie o świętość, zawierzenie Maryi, bowiem nie miał wątpliwości, że uratowała go Matka Boża. Przecież to po ludzku niewytłumaczalny cud, że ta kula nie zabiła. Po tych trudnych wydarzeniach nastaje noc stanu wojennego - „pokój Tobie Polsko, Ojczyzno moja”! Te słowa, które do nas przemawiają w tym roku nadziei, dają przekaz, że dla chrześcijanina sytuacja nigdy nie jest beznadziejna. Z czasem lat swojego pontyfikatu Jan Paweł II przemawiał do nas, nie tyle słowami, co krzyżem swego cierpienia. Wołał też o wyobraźnię miłosierdzia, która nie potrafi nam przejść obojętnie wobec ludzi cierpiących, potrzebujących.

Jak każdego 22-go dnia miesiąca , chcemy też w tym miejscu wsłuchiwać się w wołanie św. Rity o naszą świętość. Św. Jan Paweł II pisał „dlaczego Rita jest świętą, nie tyle na liczne cuda, ile z racji zdumiewającej normalności, co do codziennej egzystencji, która Rita przeżywała najpierw jako córka, żona, matka, wdowa, mniszka. Może dlatego dziś Rita jest popularna, bo wszyscy się w jej życiorysie odnajdują - to jest pokazaniem, że w zwyczajnej codzienności można zdobywać i trzeba zdobywać siebie.

Przebaczenie - trudno o jego jaśniejszy obraz, ja ten ukazujący rozmowę Jana Pawła II z jego zamachowca. Obraz przebaczenia daje św. Rita w swojej skomplikowanej życiowej historii. Dalej ks. Andrzej mówił „miłość zmienia serca, ważne żeby serca nie zamknąć, żeby umieć, jak Rita walczyć z nienawiścią w sobie i wokół siebie, wyciągając rękę do drugiej osoby i powiedzieć przepraszam, przebaczam. Można codziennie odmawiać różaniec, trzymać go w dłoni, ale jeśli ręka zaciska się w pięść, to nie jest to ręka chrześcijanina. Nie jest to ręka ucznia Chrystusa Nie można pojednać się z Bogiem, nie jednając się z bliźnimi. Tego uczą nas Jan Paweł II i św. Rita w swojej trudnej codzienności. Niech to przesłanie pomoże nam wypowiedzieć słowa „Ojcze odpuść nam, jak my odpuszczamy naszym winowajcom”.

Przed błogosławieństwem relikwiami Świętej, ks. Proboszcz Stanisław powiedział „Na zakończenie tej Eucharystii dziękujemy Bogu za czas modlitwy, za Jego obecność i za przykład dwóch świętych: świętej Rity i świętego Jana Pawła II. Święta Rita uczy nas, że, jeśli człowiek zaufa Bogu – to nawet z największego cierpienia może wyrosnąć dobro i pokój serca. Święty Jan Paweł II przypomina nam, że świętość jest możliwa dla każdego, tylko trzeba „otworzyć drzwi Chrystusowi” i pozwolić, by Jego miłość przemieniała nasze życie. Niech Bóg, przez ich orędownictwo, błogosławi nam wszystkim i udziela potrzebnych łask. Idźmy w codzienne życie z nadzieją świętej Rity i z odwagą świętego Jana Pawła i nieśmy w naszych sercach wiarę, którą żyła święta Rita, ale miejmy też w sobie ten zapał apostolski świętego Jana Pawła II. Niech Bóg będzie uwielbiony w naszym życiu teraz i na wieki”.

Ks. Andrzej Jędrzejewski zakończył nabożeństwo słowami: „Dziękuję Panu Bogu i św. Ricie za ten wieczór modlitwy i pięknej wspólnoty wiary. Rita dziś jest to popularna święta, o jej cudach się mówi. Jestem tu dziś w środku tygodnia, w niewielkiej parafii, wieczorem, a kościół w Nieświniu jest wypełniony po brzegi. Jaka to święta, że ściąga i otwiera serca tak wielu? Dziękuję, że mogłem uczestniczyć w tym cudzie. W dniu liturgicznego wspomnienia Jana Pawła II, jego słowa „święci nie umierają, świeci wołają o świętość”, na tym miejscu, przy św. Ritcie, nabierają szczególnej mocy i znaczenia.

Do zobaczenia, 22 -go listopada , godz. 18.00. w Nieświniu