Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa to jedno z najważniejszych świąt katolickich. To czas, kiedy wierni wyznają wiarę w obecność Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie.

W Radomiu, jak co roku, odbyło się kilkanaście procesji. Najwięcej wiernych przybyło oczywiście do centrum miasta. Uroczystości rozpoczęły się Mszą świętą w parafii katedralnej. Liturgii przewodniczył bp Marek Solarczyk w asyście licznie zgromadzonego duchowieństwa.

Witając wiernych Ordynariusz Diecezji Radomskiej powiedział, że "dziś pragniemy, aby Pan Jezus zasilił nas swoim ciałem. To się dokonuje w czasie każdej Eucharystii. Ta wyjątkowa tajemnica obecności Jezusa Chrystusa, tej mocy, która jednoczy nas z Bogiem, która wprowadza już tutaj żyjących na ziemi w tajemnicę nieba. A dzisiaj jesteśmy tutaj, aby dziękować za ten wyjątkowy dar, aby ożywić naszą wiarę i jeszcze lepiej Go przeżywać. Aby w procesji eucharystycznej do czterech ołtarzy wyjść z tą prawdą na ulice naszego miasta i zawierzać tych, którzy są razem z nami w życiu, wierze, w różnych wyzwaniach i doświadczeniach prosząc, aby i oni zostali zasileni mocą Boga":

W homilii bp Marek zachęcał, aby szukać Chrystusa i trwać przy Nim. - My też chcemy być z Tobą Panie! Szukamy gdzieś w głębi naszych dusz i prosimy tak, jak autor listu do Hebrajczyków mówi: spraw, żeby w naszych duszach była czystość, żebyśmy potrafili po raz kolejny stanąć dzisiaj i powiedzieć: nie rozumiem, nie potrafię wytłumaczyć może, ale wierzę! Jesteś! Dlatego proszę, bądź!

- I to będzie ten czas, który ewangeliści opisują, że Jezus wypowiedział słowa, że Jezus wziął za rękę i podniósł, że Jezus powiedział: odpuszczają ci się twoje grzechy i życie człowieka zaczęło jaśnieć. Niech to będzie nasze doświadczenie, niech to będzie nasza nadzieja i niech to się wypełni również i w tym, co jest ostatnim zdaniem rozważanym niespełna półtora tygodnia temu, w niedzielę Wniebowstąpienia Pańskiego, gdzie święty Marek zapisał w tym ostatnim zdaniu swojej ewangelii: a oni poszli i głosili Dobrą Nowinę, a Bóg współdziałał z nimi i potwierdzał ich dzieła cudami i znakami. My też wyjdziemy z tą prawdą dzisiaj w sposób szczególny, aby pójść z Jezusem w Eucharystii przez ulice naszego miasta. Niech to będzie to świadectwo z nas, że my idziemy i inni też mogą iść. Niech to będzie świadectwo każdego z nas że chcemy być słuchani, tak, jak próbujemy słuchać siebie nawzajem, tak, jak próbujemy szanować i doceniać to, co ktoś inny nam przekazuje i o co prosi, albo liczymy że inni to przyjmą od nas. Tak, jak wierzymy, że i ta Eucharystia i każda inna jest takim bardzo szczególnym momentem, który sprawia, że tutaj na ziemi, przeżywamy to, że Bóg jest wierząc, że kiedyś będziemy z Nim na wieki - mówił w homilii biskup Marek.

Po liturgii wierni, których w centrum miasta pojawiły się tysiące, przeszli do czterech ołtarzy przygotowanych przy kościele garnizonowym św. Stanisława biskupa i męczennika, ojców bernardynów św. Katarzyny Aleksandryjskiej, ojców jezuitów Św. Trójcy i radomskiej farze św. Jana Chrzciciela.

Idący w procesji wierni podkreślali, że wierzą w Jezusa Chrystusa i się tego nie wstydzą. Jednym z wymiarów procesji Bożego Ciała jest właśnie publiczne wyznanie wiary:

Uroczystość Bożego Ciała ustanowiona została w 1264 roku przez papieża Urbana IV. Bezpośrednim impulsem był cud eucharystyczny w Bolsena, gdzie podczas Mszy Św. zaczęła krwawić Hostia. Przebywający w pobliskim Orvieto papież Urban IV zabrał tam korporał i ukazał go wiernym.

W Polsce po raz pierwszy Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, czyli Boże Ciało obchodzono w 1320 r. – w diecezji krakowskiej. Obchody tego święta wiążą się z procesją z Najświętszym Sakramentem po ulicach parafii. Procesja zatrzymuje się kolejno przy czterech ołtarzach, przy których czytane są fragmenty z każdej z Ewangelii związane tematycznie z Eucharystią. Idea czterech ołtarzy dotyczy liczby czterech ewangelistów, czyli św: Marka, Jana, Łukasza i Mateusza.

W XV wieku święto znane było już w całym kraju.