– Szukałem słowa, które dobrze by oddało jego osobę, jego postawę, jego zaangażowanie w duszpasterstwo nauczycieli. I myślę, że tym słowem, które najlepiej oddaje to, kim był biskup Piotr dla duszpasterstwa nauczycieli, dla tego środowiska jest właśnie słowo ojciec. Ojciec, który był niezwykle zatroskany, wrażliwy na sprawy drugiego człowieka. To wypływało głęboko z jego serca, z jego osobowości, autentycznej wrażliwości na to środowisko związane właśnie z wychowaniem młodego człowieka – opowiadał ks. prof. Wojtyła.

Dodał, że trwałym śladem, który biskup Piotr zostawił, jest autentyczna troska i wrażliwość na sprawy młodego człowieka. – Wielokrotnie podkreślał, że to właśnie młode pokolenie jest przyszłością Kościoła i naszego narodu. To było nawiązanie do tego, co mówił św. Jana Paweł II, że młodzi są nadzieją. I myślę, takim szczególnym rysem posługi duszpasterskiej bpa Piotra, jego duchowości ale też i osobowości, była wielka troska o polskość, kulturę polską, kultywowanie tradycji, historii, oraz literatury. Uwrażliwiał przy tym środowisko nauczycielskie właśnie na te kwestie związane z kulturą – wspominał ks. Wojtyła.

Dodał, że w przygotowywana jest ogólnopolska pielgrzymka nauczycieli na Jasną Górę, która odbędzie się w lipcu. – Biskup Piotr bardzo pragnął, aby była ona poświęcona tematowi rodzinie. Ta przestrzeń była również szczególnie mu bliska. Mówimy o pierwszym środowisku wychowującym młodego człowieka – dodał sekretarz Krajowego Biura do spraw Duszpasterstwa Nauczycieli.

Ponadto wielkim pragnieniem biskupa Piotra było zorganizowanie narodowej pielgrzymki nauczycieli do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück, w którym zginęło wielu wielu nauczycieli. Biskup od wielu lat był też propagatorem kultu błogosławionej Natalii Tułasiewicz. Zresztą z jego inicjatywy błogosławiona została ogłoszona patronką nauczycieli polskich.

– Wielkim zamysłem biskupa, i wielkim pragnieniem jego serca, była ta pielgrzymka. Będąc w szpitalu, z wielką nadzieją mówił o tym wydarzeniu. Pamiętam jego słowa, że choćby tylko pięciu nauczycieli przyjechało, to ta pielgrzymka musi się odbyć – zakończył diecezjalny duszpasterz nauczycieli.