DIECEZJA RADOMSKA
Chrześcijanie z Syrii czekają na pomoc
W ubiegłym tygodniu premier Kopacz mówiła, że "dzisiaj chrześcijanie, którzy są prześladowani w sposób barbarzyński w Syrii, zasługują, żeby kraj chrześcijański, jakim jest Polska, dość szybko zareagował i podążył z pomocą". - Każdego z nas obowiązuje zasada miłości bliźniego i każdy z nas powinien pomóc ludziom potrzebującym. Sprawa imigrantów ma także wymiar polityczny i gospodarczy, ale dla nas ważne jest, by w miarę naszych możliwości, po prostu, pomagać ludziom potrzebującym - powiedział członek Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek.
Z kolei Stanisław Karczewski, wicemarszałek Senatu zwrócił uwagę, że na pomoc liczą także Polacy ze Wschodu. - Będziemy wspierać i pomagać uchodźcom z Syrii, ale nie możemy zapominać również o naszych rodakach ze Wschodu - powiedział senator Karczewski. Poseł Marek Suski z niepokojem śledzi doniesienia o mordowanych chrześcijanach na Bliskim Wschodzie. - W wielu krajach są oni prześladowani, podpalane są ich domu, mordowane są całe rodziny. Polska mająca wielowiekowe tradycje pomocy, powinna przyłączyć się do ratowania chrześcijan. Ale to nie oznacza, że rezygnujemy z ratowania repatriantów - powiedział poseł Suski.
Przypomnijmy, że Komisja Europejska przyjęła strategię, która wywołuje kontrowersje. Bruksela chce wyznaczenia limitów dla każdego państwa, by złagodzić skutki nielegalnej imigracji z Afryki, oraz Bliskiego Wschodu i odciążyć kraje, które przyjmują najwięcej uchodźców.