Robert Saracen: to była wyprawa mojego życia
Dzisiaj gościem Bilansu Dnia był radomianin Robert Saracen, który opowiadał o swojej wyprawie rowerowej do Santiago de Compostela, gdzie znajduje się grób św. Jakuba Większego – jednego z dwunastu apostołów, uczniów Jezusa Chrystusa. Cel osiągnał po przejechaniu 3600 km i 49 dniach podróży.
Na rowerze z Radomia dotarł do Fatimy
Radomianin Robert Saracen na rowerze dotarł do sanktuarium maryjnego w Fatimie. W sumie pokonał 4296 kilometrów. Wcześniej pokonał trasę do Santiago de Compostela, gdzie znajduje się grób św. Jakuba Większego - jednego z dwunastu apostołów, uczniów Jezusa Chrystusa.
Kolejne wyzwanie Saracena w trakcie realizacji
Robertowi Saracenowi nie wystarczyła pielgrzymka na rowerze do Santiago de Compostela. Radomianin zdecydował wydłużyć swoją wyprawę o odległe ok. 500 kilometrów sanktuarium maryjne w Fatimie. – Robię to w intencji ciężko chorego 9–letniego Krzysia Czupryna, który ostatnie dni spędził w szpitalu – powiedział Robert Saracen.
Na rowerze z Radomia dotarł do Santiago de Compostela!
Radomianin Robert Saracen osiągnął cel swojej wyprawy. Po przejechaniu 3600 kilometrów, dotarł do Santiago de Compostela, gdzie znajduje się grób św. Jakuba Większego - jednego z dwunastu apostołów, uczniów Jezusa Chrystusa.
Ostatnia prosta!
46 dzień w drodze jest Robert Saracen, który na rowerze zmierza do Santiago de Compostela. Wyprawa jest związana z pomocą dla 9-letniego Krzysia Czupryna, który zmaga się z bardzo rzadką chorobą genetyczną, czyli pęcherzowym oddzielaniem się naskórka.
Coraz bliżej Santiago de Compostela
Robert Saracen jest coraz bliżej Santiago de Compostela. Radomianin jedzie na rowerze, by pomóc 9-letniemu Krzysiowi Czuprynowi, który zmaga się z bardzo rzadką chorobą genetyczną EB, czyli pęcherzowym oddzielaniem się naskórka.
Techniczne problemy w drodze do Santiago de Compostela
Robert Saracen, który jest w drodze do Santiago de Compostela, ma problemy techniczne z rowerem. Pękła część przyczepki, na której wiózł większość swojego bagażu. W drodze jest już 28 dni. Dotychczas pokonał 2090 kilometrów.
Na rowerze z Radomia do Santiago de Compostela
Robert Saracen jedzie rowerem do Santiago de Compostela. Wyruszył 31 maja z Radomia i dotychczas pokonał 1/3 trasy. Wczoraj nocował w Strasburgu. Wyprawa rowerowa jest związana z pomocą dla Krzysia Czupryna, który zmaga się z ultra rzadką chorobą genetyczną EB, czyli pęcherzowe oddzielanie się naskórka.