Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

KULTURA

Muzyczna pamięć o strajku w WSI

niedziela, 11 grudnia 2016 21:44 / Autor: Jakub Szczechowski
Muzyczna pamięć o strajku w WSI
Jakub Szczechowski

W kościele u radomskich jezuitów odbył się dziś koncert organowy Roberta Grudnia z okazji 35. rocznicy strajku w Wyższej Szkole Inżynierskiej w Radomiu.

Wybitny pianista przyzwyczaił nas do tego, że muzyką czci ważne wydarzenia z historii Polski i Radomia. Dziś oddał hołd strajkującym w 1981 roku studentom i pracownikom WSI. - Powinny być takie uroczystości, żeby Radom nie był tylko kojarzony z robotnikami, ludźmi niewykształconymi. Często nas później nazywano warchołami... A tu przyszła elita, ludzie, którzy studiowali i widzieli, że bez sensu jest to wszystko i do niczego nie prowadzi - mówił artysta.

Robert Grudzień grał oczywiście na organach. Śpiewała zaś utalentowana absolwentka Akademii Muzycznej w Krakowie Katarzyna Szary. Radomianka rozpoczęła współpracę z Robertem Grudniem w tym roku. Można ją było usłyszeć w  Oratorium "Bóg Ciebie ochrzcił" w 1050. rocznicę chrztu Polski.

Dziś usłyszeliśmy muzykę Cesarego Francka, Gabriela Faure, Franciszka Schuberta oraz kompozycję autorską Roberta Grudnia z płyty: Radomski Czerwiec 1976. Warto dodać, że koncert był też prezentacją organów po generalnym remoncie. Instrument ma niemal 80 lat. Zostały zbudowane w 1937 r. przez Stefana Krukowskiego z fundacji Eugenii z baronów Funk Skorżyńskiej. - Są to teraz organy koncertowe, na których można zagrać każdy repertuar od muzyki dawnej poprzez muzykę barokową aż do muzyki współczesnej - ocenił Robert Grudzień.

Koncertowi przysłuchiwali się uczestnicy strajku sprzed 35 lat. Wśród nich był rzecznik prasowy ówczesnego komitetu strajkowego i NZS Włodzimierz Dobrowolski.

Przypomnijmy, że radomski strajk był największym strajkiem studenckim w Europie. Trwał aż 50 dni. Wzięła w nim udział rzesza studentów i pracowników uczelni. Zarzewiem konfliktu było złamanie procedur podczas wyboru na rektora prof. Michała Hebdy. Strajk wybuchł 26 października. Radomscy protestujący spotkali się z pozytywnym odzewem środowiska akademickiego w całej Polsce. Ze strajkującymi byli też duszpasterze akademiccy: ks. Jerzy Banaśkiewicz, ks. Zdzisław Domagała i o. Hubert Czuma. Wielu uczestników strajku spotkały represje. Studenci częstokroć mieli problem ze zdaniem egzaminów.