Kto czyta i co czyta?

Niektórzy czytają cały czas - bez względu na pogodę, porę roku czy natężenie zajęć i obowiązków. Inni w wakacje nadrabiają zaległości z całego roku. Jest również grupa, która właśnie latem robi sobie wakacje od czytania. - Lato to taki okres, w którym czytelnictwo wygląda troszkę inaczej. - zauważa Agata Morgan - wicedyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomiu. - W tym roku nie jest inaczej. - dodaje.

Okazuje się, że latem czytelnicy chętniej sięgają po kryminały. W tym roku dużą popularnością cieszą się książki Remigiusza Mroza, Katarzyny Puzyńskiej czy Katarzyny Bondy. Popularnością cieszą się również książki z cyklu "Seria mazurska" Katarzyny Michalak, a także publikacje Olgi Tokarczuk, przede wszystkim "Bieguni" - książka, która w tym roku otrzymała Międzynarodową Nagrodę Bookera. - Na te publikacje czytelnicy zapisują się w kolejkach, w między czasie wypożyczają inne książki. - mówi Agata Morgan.

Inaczej sprawa wygląda w przypadku dzieci i młodzieży. Oni raczej decydują się na wakacje od książek.

O tendencjach czytelniczych tegorocznego lata mówi Agata Morgan - wicedyrektor MBP w Radomiu:

Jest wybór, są możliwości

Miejska Biblioteka Publiczna istnieje od blisko stu lat. W tym czasie udało się zgromadzić imponujący księgozbiór. Czytelnicy znajdą tu nie tylko klasykę i mało dostępne publikacje, ale również nowości. Istnieje lista, na której czytelnicy mogą umieszczać propozycje książek mile widzianych przez nich na bibliotecznych półkach. - W tej chwili tworzą się kolejki do dwóch nowości - do książki "Dodaj do znajomych" Zuzanny Łapickiej oraz "Lżejszy od fotografii" Piotra Stelmacha o Grzegorzu Ciechowskim. - dodaje Agata Morgan:

W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Radomiu już od dwunastu lat możliwe jest wypożyczenie książki przez telefon. Z myślą o chorych, starszych bądź niepełnosprawnych mieszkańcach Radomia  biblioteka uruchomiła bezpłatną usługę “Książka na telefon”. Raz w miesiącu - w ostatni piątek miesiąca - pracownicy biblioteki zawożą zamówione książki do domów tych osób. Można zamawiać wszystkie książki ze zbiorów MBP, czy drukowane, czy nagrane na kasety lub płyty CD. Żeby skorzystać z usługi wystarczy jedynie skontaktować się przed pierwszym piątkiem miesiąca z Działem Promocji MBP w Radomiu.

Dla chcącego - nic trudnego.

Jeśli ktoś chce czytać, to znajdzie na to czas i chęci - choćby jedząc śniadanie. Taką osobą jest Martyna Sobańska, radomianka, która w ubiegłym roku przeczytała 68 książek. To więcej niż jedna na tydzień. Zatem można powiedzieć, że pani Martyna zdecydowanie poprawia statystyki czytelnictwa w Polsce, które są niepokojące. Wynika z nich bowiem, że w 2017 roku jedynie 38 procent Polaków przeczytało co najmniej jedną książkę w ciągu roku. Martyna Sobańska w swojej domowej biblioteczce ma blisko 500 książek, korzysta również z wypożyczalni. Jak przekonuje - czytanie nie jest drogie, a za to bardzo rozwijające:

Odwiedzający radomską bibliotekę również dostrzegają w czytaniu bezcenną wartość i chwalą się tym, co ostatnio przeczytali:

Sięgajmy zatem po książki! Jak mawiał Kornel Makuszyński "Książka jest to mędrzec łagodny i pełen słodyczy. Puste życie napełnia światłem,a puste serce wzruszeniem."