KULTURA
Na świąteczny spacer do skansenu
W zabytkowych obiektach można oglądać świąteczne wystroje wnętrz.
Jak co roku, Muzeum wsi Radomskiej prezentuje wielkanocne aranżacje wnętrz obiektów architektonicznych. Dzięki nim zwiedzający mogą poznać i porównać dawne zwyczaje i obrzędy ze współczesną obrzędowością świąteczną. Niektóre elementy świętowania przetrwały w obyczajowości polskiego katolicyzmu, inne zanikły. Wiąże się to z wieloma czynnikami, dotyczącymi głównie zmian sposobu życia i myślenia. Muzeum Wsi Radomskiej zaprasza na świąteczny spacer w Poniedziałek Wielkanocny od godz. 10 do 18.
Chałupę na Alojzowie obrazującą lata 60-te XX wieku zaaranżowano na Niedzielę Palmową. Poświęcone palmy leżą na stole, gdzie znajduje się także naczynie z wysianym owsem, na które położony zostanie wielkanocny baranek.
Chałupę z Bartodziejów prezentującą początek XX w. zaaranżowano na Wielkanoc. W izbie znać świąteczny nastrój. Palmy poświęcone w Palmową Niedzielę włożono za święty obraz. Najstarsze radomskie palemki wykonywano z wierzby i przystrajano artystycznie uformowaną kryzą z białej bibuły. Na ławie leżą wycinanki wykonane z kolorowego papieru za pomocą nożyc do strzyżenia owiec. Wycinano je w okresie poprzedzającym zmartwychwstanie Chrystusa, by ozdobić nimi ściany. Wtedy także sporządzano pająki używając w tym celu m. in. słomy, bibuły i papieru. Ozdobę zawieszano u pułapu. Skromne świąteczne śniadanie jest spożywane przy stole. Przed I wojną światową jadano przy stole tylko podczas świąt dorocznych i rodzinnych, ponieważ mebel ten traktowano jako sprzęt sakralny.
Aranżacje wnętrz zwracają także uwagę na różnice w poziomie życia dawnych mieszkańców wsi. Służy temu porównanie Wielkanocy w biednej rodzinie ze świętowaniem dworskim. W jadalni Dworu z Pieczysk zaaranżowano wielkanocny obiad. Na szlachecki stół tradycyjnie podano biały barszcz z białą kiełbasą. Wszelkie mięsiwo jak szynka, kiełbasa, czy pieczona gęś spożywane było z chlebem. Nie mogło zabraknąć także pisanek, kraszanek i wielkanocnego baranka z ciasta.
Ekspozycja w chałupie z Jastrzębi ukazuje radomską wieś podczas Lanego Poniedziałku. Był to dzień pełen dynamiki, gwaru i muzyki. Bałagan w białej izbie jest efektem zaskoczenia śpiących domowników przez grupkę oblewających wyrostków, czyhających zwłaszcza na panny. Woda lała się z wiader, dzbanków i kubków, które w ramach obrony powyjmowano z kredensu. Podczas oblewania z worka napastników wysypała się dotychczas zebrana po chatach żywność. Mimo zamieszania i bałaganu odwiedziny „śmigusiarzy” były pożądane, ponieważ dopełniały uświęconego obyczaju oznaczającego wiosenne pobudzenie i oczyszczenie. (za: Marcin Stańczuk, etnograf Muzeum Wsi Radomskiej)