Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

KULTURA

Wernisaż 139 lat później

piątek, 28 stycznia 2022 11:33 / Autor: Wojciech Sałek
Wernisaż 139 lat później
Wojciech Sałek

 KOBIETA -współcześni artyści i artystki pamięci Anny Bilińskiej, to tytuł wernisażu, na który Małgorzata Ziewiecka, kuratorka wystawy zaprasza 4 lutego 2022r o godz. 17:00 do Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. Wystawa potrwa do końca czerwca 2022r.

- Od kilku lat chodzę śladami tej artystki. Piszę o niej książkę. Zaprosiłam współczesnych artystów i artystki do udziału w projekcie, którego Anna Bilińska nie zdążyła zrealizować. Napisała o nim w swoim dzienniku 4 lutego 1883 roku. My zrealizujemy go dokładnie 139 lat później, powiedziała nam Małgorzata Ziewiecka.

Anna Bilińska-Bohdanowiczowa (1854–1893) pierwsza polska artystka - malarka, która w XIX wieku siągnęła po akademickie wykształcenie i międzynarodową sławę. Była świadomą artystką. Silną, a jednocześnie kruchą kobietą. Mimo, że los nie raz z niej zadrwił, osiągnęła tak wiele, powiedziała Małgorzata Ziewiecka, gość #PopoludniaPlus, z którą rozmawiali Magda Gliszczyńska i Wojtek Sałek.

Fragment zapisków Anny Bilińskiej:

"Od jakiegoś czasu snuje mi się po głowie cykl kompozycji. Tytuł – Kobieta. Chciałabym przedstawić ją w różnych fazach życia ze strony dodatniej i ujemnej: obowiązki kobiety i jej rola w rodzinie i społeczeństwie. Nie wiem, czy to może mieć wpływ jaki, gdyby mi jednak udało się chociaż jednej kobiecie w rozterce pomóc, wskazać drogę – byłabym z tego niewymownie szczęśliwa. Powiadają, że sztuka istnieje sama dla siebie. Ja trochę innego jestem zdania. Pożytek pięknu nie przeszkadza. Nie ma na świecie nic bez celu dobra ogólnego, chociaż jednostki cierpieć niekiedy mogą. Dlaczegóż by sztuka miała być tak egoistyczną? Dziwnym też jest obecny kierunek sztuki. Zdaje im się, że odtworzenie natury starczy za wszystko. Mnie to nie wystarcza w zupełności."

Anna Bilińska, 4 lutego 1883r.