W 2017 japoński fotograf Haruhisa Terasaki skonstruował własny aparat– spełnienie marzeń o tworzeniu zdjęć w stylu malarstwa dawnych mistrzów pędzla. Konstrukcja z wyglądu przypominająca kamerę otworkową, odwzorowuje rzeczywisty obraz na ręcznie robionych suchych płytach. Tak powstaje mistyczny, poetycki zapis świata, czasem odrealniony, ale zawsze
niezwykle magiczny. Mistrz Haruhisa swoją unikalną metodę fotografowania nazywa nowym piktorializmem i dzieli się nią z zaprzyjaźnionymi fotografami na całym świecie-czytamy w zaproszeniu Klubu Łaźnia w Radomiu.

Jeden z egzemplarzy „haruhisacamera” wykorzystuje w swojej twórczości Iwona Czubek (ur. w 1968 r.) - od 2016 r. należy do Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego, od 2022 do Kolektywu Formaty. Wielokrotnie nagradzana laureatka międzynarodowych i krajowych konkursów fotograficznych, m.in.: Sony World Photography Awards, Wojnicz International Salon of Photography, Salon Singidunum Serbia, Play PhotoClub Kumanovo Macedonia, Toronto Salon of Photography, Creative Photo Awards Siena.

Tematyka jej zdjęć jest bardzo różnorodna, ale to co najbardziej ją interesuje to proces kreacji fotografowanej sceny w martwej naturze. „Temat martwej natury jest dlatego tak trudny, ponieważ trzeba go wymyślić” – te słowa ikony światowej fotografii Henri Cartier-Bressona są absolutnie zgodne z jej myśleniem o tym gatunku fotografii. Fotografuje głównie cyfrowo, łącząc nowoczesne technologie z malarskością obrazu starych manualnych obiektywów-czytamy w zaproszeniu Klubu Łaźnia.