Przypomnijmy, 31 stycznia unieważniony został przetarg na wykonanie zadania. Jedyna oferta opiewała na 288 mln zł, a "Porty Lotnicze" chciały przeznaczyć na na przebudowę i wydłużenie drogi startowej 88 mln zł. Drugą próbę przedsiębiorstwo podjęło pod koniec marca. Zainteresowani czas na składanie ofert mieli do 29 marca. Jednak w związku z dużą ilością zapytań dotyczących inwestycji, termin wydłużony został najpierw do 8, a następnie do 23 kwietnia.

Wielu wykonawców wzięło udział w wizji lokalnej, do PPL wpłynęło ponad 600 pytań. Na wniosek wykonawców PPL dopuścił także przeprowadzenie dodatkowego spotkania, podczas którego wykonawcy będą mieli możliwość wykonania badań i pomiarów. W toku postępowania PPL zmodyfikował i doprecyzował opis przedmiotu zamówienia odpowiadając na pytania wykonawców. Dzięki wydłużeniu terminu, wykonawcy mają stosowny czas na przeanalizowanie wprowadzonych zmian oraz złożenie rzetelnych ofert.

Wydłużenie czasu składania ofert nie wpłynie na termin zakończenia inwestycji - zapewnia Mariusz Szpikowski - prezes Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze":

Do zadań wykonawcy należeć będzie przedłużenie pasa startowego do długości 2,5 km. Wszystko po to, by mogły z niego korzystać Boeingi 737 czy Airbusy A320. Zgodnie z zamierzeniami PPL port lotniczy w Radomiu ma być gotowy pod koniec 2020 r. Jest projektowany jako lotnisko czarterowe i obsługujące linie niskokosztowe. W pierwszej fazie ma obsłużyć rocznie 3 mln pasażerów, a docelowo 10 mln osób.