RADOM
Radom okiem monitoringu
Kamery monitoringu miejskiego w ubiegłym roku pomogły zatrzymać na gorącym uczynku 40 sprawców przestępstw. Dzięki monitoringowi udało się także zatrzymać 2662 osoby – to mniej niż w roku 2014. Wśród wykroczeń znalazły się osoby zakłócające porządek publiczny, spożywające alkohol w miejscu publicznym, zrywające plakaty, a także sprawcy wykroczeń drogowych.
Monitoring miejski przyczynił się również do pomocy osobom, które mogą potrzebować pomocy:
Dla potrzeb dowodowych Policji i Straży Miejskiej ponad 300 razy nagrano materiał zdjęciowy ze zdarzeń.
Monitoringiem miejskim objęte są miejsca w Radomiu, które mogą wydawać się najbardziej niebezpieczne:
Oprócz tego monitoringiem objęte są Dworzec PKP, skrzyżowanie ulic Struga i Niedziałkowskiego, czy Struga i 25 Czerwca – tam interwencji jest zawsze najwięcej.
System miejskiego monitoringu okazuje się bardzo przydatny w sytuacjach, w których dochodzi do zagrożenia życia i zdrowia oraz uszkodzenia mienia. Pracownicy monitoringu przekazali w zeszłym roku ponad 1,5 tysiąca informacji z prośbą o interwencję do służb porządkowych. M.in. ponad tysiąc razy udzielono pomocy osobom leżącym na ulicach i przystankach autobusowych, a ponad 250 razy wezwano karetkę pogotowia. Były też przypadki wzywania straży pożarnej oraz interwencje związane z załączeniem się alarmu w sklepach.
System monitoringu miejskiego cały czas się rozwija. Obsługiwany jest przez przeszkolonych pracowników Wydziału Bezpieczeństwa Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Urzędu Miejskiego w Radomiu, którzy posiadają bezpośrednią łączność telefoniczną z Policją i telefoniczną oraz radiową ze Strażą Miejską. - Dla zwiększenia skuteczności działań monitoringu, w 2015 roku utworzono także Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego:
Od poczatku roku w mieście jest 70 kamer - o trzy więcej niż w mijającym roku. Jak zapewnia sekretarz miasta, to dobra inwestycja, bo dzięki nowym kamerom w Parku im. Tadeusza Kościuszki udało się wykonać kilkanaście interwencji.