RADOM
Przestępstwa nie było
O sprawdzenie zamiany działek między gminą miastem Radom, a „Administratorem” wnioskował we wrześniu ubiegłego roku radny Ryszard Fałek. Przypomnijmy, że sprawa dotyczyła przekazania RTBS Adminstratorowi działki na osiedlu XV-lecie. W zamian miasto otrzymało tereny przy ul. Limanowskiego, Warsztatowej i Placu Stare Miasto. Przy ul. Sowińskiego miał powstać biurowiec Administratora. Działka została jednak odsprzedana, i dziś znajduje się tam supermarket. Okoliczności zamiany budziły wątpliwości radnego Fałka. Dlatego zwrócił się do prokuratury, która przeprowadziła śledztwo w sprawie wyrządzenia w 2011 r. znacznej szkody majątkowej Gminie Miasta Radom przez Prezydenta Miasta Radom poprzez nadużycie udzielonych uprawnień lub niedopełnienia ciążącego na nim obowiązku, polegających na zbyciu działki na rzecz spółki komunalnej RTBS Administrator z przeznaczeniem na budowę własnego biurowca, która następnie została odsprzedana przez spółkę innemu inwestorowi z przeznaczeniem na budowę marketu.
W wyniku śledztwa prokuratura uznała, że nie było znamion przestępstwa. - Przesłuchano szereg osób, w tym obecnych i byłych radnych Rady Miasta Radom, jak również byłego Prezydenta Miasta Radomia, szereg dokumentów, poddano wnikliwej analizie. Potwierdzono fakt, że pierwotnie na wymienionej działce miał zostać wybudowany biurowiec, natomiast, jak się z czasem okazało koszt takiej inwestycji, przekroczyłby wstępną kalkulację, co z kolei mogłoby się wiązać z powstaniem zadłużenia spółki RTBS Administrator. Ponowna analiza możliwości inwestycyjnych spółki oraz wnikliwa analiza kosztów planowanej inwestycji spowodowała, iż odstąpiono od jej realizacji. Niezależnie od tego treść art. 157§1 kodeksu cywilnego wskazuje że własność nieruchomości nie może być przeniesiona pod warunkiem ani z zastrzeżeniem terminu, dlatego też nabycie ( w drodze zamiany) wspomnianej działki przez spółkę RTBS Administrator Sp. z o.o. nie mogło być uwarunkowane wybudowaniem na niej budynku biurowego. Na okoliczność zamiany działek został sporządzony akt notarialny w treści którego nie było zapisów dotyczących przeznaczenia działki, która – co istotne - nie była objęta obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego - czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Prokuratura zauważa ponadto, że zamiana nie przyniosła strat finansowych miastu, gdyż wartość działek była porównywalna. Prezydent Radomia nie musiał też informować członków Komisji Gospodarki Miejskiej Urzędu Miasta Radom o sprzedaży działki ani o inwestycji marketu, bo ona nie stanowiła już własności miasta.
Mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz: