RADOM
W 1976 zwyciężył duch "Solidarności"
O wydarzeniach czerwca ’76, roli „Solidarności” i dialogu społecznym mówili Piotr Duda i dr Barbara Fedyszak-Radziejowska w ramach trwającego IX Tygodnia Społecznego.
Panel podzielony był na dwa obszary. Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska podjęła próbę odpowiedzi na pytania badaczy, którzy zastanawiają się nad tym, jak to się stało, że protesty czerwca ’76 roku nie stały się częścią nurtu lewicowego. Zauważyła w tym dużą rolę idei, jaka przyświecała strajkującym. – Efekt końcowy, czyli to, że planowana przez ówczesne władze podwyżka została odwołana pokazuje, że duch „Solidarności” trwał w ludziach. Ten powiew wartości, który sprawiał, że pracownik nie był tylko pracownikiem i że to nie tylko cena i płaca była dla niego ważna. To były rodzina, naród, państwo, niepodległość i demokracja.
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda mówił o koniecznych zmianach we współczesnej Polsce. Podkreślał kilkakrotnie, że niezbędny do funkcjonowania jest realny dialog społeczny. – W ’76 roku tego dialogu zabrakło. W 2013 roku powiedzieliśmy, że nie chcemy brać udziału w fasadowym dialogu i że chcemy autentycznie uczestniczyć w Radzie Dialogu Społecznego. Przez dwa lata pracowaliśmy nad tym, żeby przygotować taki akt prawny, żeby spełniał oczekiwania wszystkich stron dialogu społecznego – związków zawodowych, pracodawców i rządu. Jeżeli będzie dobra wola ze strony rządu, to jestem przekonany, że jesteśmy w stanie wspólnie rozwiązywać problemy.
Tydzień Społeczny to inicjatywa Akcji Katolickiej Diecezji Radomskiej. Dla prezesa Jerzego Skórkiewicza upamiętnienie wydarzeń czerwca ’76 ma szczególny wymiar. – To były piękne chwile refleksji i przypomnienia. Pięknie uświadomić sobie, że to właśnie w Radomiu zaczęło się obalanie tego systemu i zła, które niósł komunizm przez te wszystkie lata.
IX Tydzień Społeczny potrwa do 2 czerwca.