W piątek, 9 września w Europejskiej Uczelni Społeczno- Technicznej w Radomiu odbyła się debata ekspercka pt: Bezpieczeństwo dzięki odpowiedzialności. Na temat funkcjonującego w Polsce systemu emerytalnego oraz koniecznych zmian mówili: prof. Adam Kurzynowski ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, dr Maria Pierzchalska rektor EUST w Radomiu, dr Krzysztof Orzechowski z UTH w Radomiu oraz prof. Kazimierz Ortyński z UTH w Radomiu. Prof. Adam Kurzynowski przedstawił temat: Uwarunkowania demograficzne a zagrożenia dla systemu emerytalnego. Zwrócił uwagę na deficyt środków, które powinny wpływać do systemu, coraz dłuższe życie, ale także stały deficyt w zakresie aktywności zawodowej Polaków. Wydłuża się czas życia w Polsce, ale rosną związane z tym wydatki- mówił profesor. Już badania w latach 70 XX wieku pokazały, że pracujące kobiety miały o jedno dziecko mniej, w zakresie aktywności zawodowej ok. 700 tys. osób w Polsce pracuje bez rejestracji co także wpływa na system emerytalny. W obecnej sytuacji do 2060 roku w Polsce nie można się spodziewać zmian w zakresie relacji między demografią a wpływami do systemu emerytalnego. Dr Maria Pierzchalska była dyrektorem Oddziału ZUS w Radomiu, kiedy w 1999 roku wprowadzana była reforma systemu emerytalnego. Prelegentka mówiła o zmianach jakie wprowadzała reforma, ich celach oraz kwestach, które należy poddać debacie. Są to: wiek emerytalny, emerytura minimalna ( obecnie są przypadki emerytury, która wynosi 24 grosze!), 30 krotność odprowadzania składek, likwidacja przywilejów emerytalnych czy emerytura obywatelska. Według statystyk w Polsce emerytury pobierało w 2015 roku ponad 5 milionów osób, 27 % pobiera ją według nowych zasad, przeciętna emerytura wynosi ok. 2. 200 złotych- mówiła dr Pierzchalska. Dr Krzysztof Orzechowski mówił o sposobach finansowania systemu emerytalnego. Źródła finansowania to: sam ubezpieczony, pracodawca, budżet oraz inne źródła jak np.: kredyty, pożyczki, prywatyzacja. Główny ciężar spoczywa jednak na samym ubezpieczonym. Dr Orzechowski zaproponował też możliwe rozwiązania jak: wzrost wpływów ze składek, wzrost wysokości wynagrodzeń, podwyższenie wysokości składki czy spójność wewnętrzna i przejrzystość systemu. W ostatni wykładzie prof. Kazimierz Ortyński z UTH w Radomiu odpowiadał na pytanie: III filar: być albo nie być. Być! Każdy obywatel powinien być w III filarze- uważa prof. Ortyński- tymczasem w Polsce jest od 6 do 7- maksymalnie 10% ubezpieczonych. To stanowczo za mało. Profesor podawał przykłady państw w różnych regionach świata, jak np.: Nowa Zelandia, gdzie w III filarze jest ubezpieczonych aż 60 procent obywateli. Brakuje w tym zakresie ogólnej edukacji wśród obywateli w naszym kraju. Edukacji w zakresie ubezpieczeń społecznych praktyczne nie ma, stąd duża nieświadomość i niechęć dotycząca systemu ubezpieczeń społecznych szczególnie wśród młodego pokolenia- podkreślali zgodnie wszyscy wykładowcy.

Debatę zakończyły pytania od słuchaczy i dyskusja z ekspertami. Radomska debata była jedną z 22, które ZUS organizuje w całej Polsce. Wnioski ze wszystkich spotkań znajdą się w Zielonej Księdze systemu emerytalnego i zostaną przedstawione w październiku Radzie Ministrów.