RADOM
Pamięci radomian...
Mówili o dawnych radomianach.
Kolejne spotkanie z cyklu: Historia Cię szuka odbyło się we wtorek, 8 listopada w Resursie Obywatelskiej w Radomiu. Jego tematem było: Pamięci radomian... Podczas spotkania wykłady wygłosili prof. Dariusz Kupisz na temat: Cmentarze Radomia w czasach staropolskich oraz prof. Jacek Tomczyk mówił na temat: Radomianie w XI- XIX wieku, czyli czego dowiadujemy się z badań antropologicznych na Piotrówce. Profesor Dariusz Kupisz mówił o tym, że w nowym Radomiu istniało kilka kościołów w których grzebano umarłych. Istniały przy nich także cmentarze. Tak było przy kościołach: św. Jana Chrzciciela, św. Leonarda, klasztorze Ojców Bernardynów, klasztorze Panien Benedyktynek, kościele św. Marcina ( gmach pijarów), kościele św. Wacława oraz na Piotrówce. W kościele św. Wacława grzebano ludzi od początku kościoła. Tylko w ciągu 50 lat od 1748 do 1794 roku pogrzebano w Radomiu 1500 osób. Rocznie było to ok. 22- 80 pochówków- zauważył prof. Kupisz. 75 pochówków odnotowano w Farze, 50 w kaplicy Kochanowskich, 9 w innych kaplicach, 155 osób pochowano w kościele św. Leonarda i 22 osoby w klasztorach. Jak podkreślił prof. Dariusz Kupisz w kościołach grzebano znakomitych mieszkańców Radomia. W przypadku Fary była to szlachta, żołnierze, księża oraz zasłużeni mieszczanie, rajcy oraz dzieci. Chociaż chłopi stanowili aż 40 procent parafian, w kościele nie ma pochówku ani jednego chłopa- podkreśla prof. Kupisz. W 1783 roku cmentarz przy radomskiej Farze był już przepełniony- dodaje historyk. Wokół kościoła św. Leonarda, który istniał kiedyś na terenie obecnego budynku I LO im. M. Kopernika grzebani byli biedacy, żebracy, włóczędzy. Grzebano tam ubogich chłopów, ale nie mieszczan. W latach 1750- 97 w księgach parafialnych odnotowano, że w kościele OO. Bernardynów pogrzebano 20 osób. Była to przede wszystkim szlachta, także spoza parafii farnej. Szlachta często wybierała właśnie klasztory na miejsca swojego spoczynku- zauważa prof. Kupisz. W przypadku cmentarza przy klasztorze Panien Benedyktynek były to zakonnice oraz wyłącznie pochówki kobiet. Na cmentarzu przy kościele św. Wacława dokonano w latach 1768- 94 875 pochówków, w tym 16 w kościele. Od 1795 roku zaczęto grzebać radomian na wzgórzu Piotrówka przy kaplicy św. Piotra. Cmentarz na Piotrówce działał do 31 sierpnia 1812 roku. Spoczęło na nim ok. 2 tys. 300 radomian. Jak zauważył prof. Kupisz: Świat zmarłych odzwierciedlał świat żywych, zmieniły to dopiero cmentarze komunalne.
Prof. Jacek Tomczyk mówił na temat: Radomianie w XI- XIX wieku, czyli czego dowiadujemy się z badań antropologicznych na Piotrówce. Profesor przedstawił założenia projektu, który realizuje i zaznaczył, że trwają jeszcze szczegółowe badania i opracowania uzyskanego na Piotrówce materiału badawczego. Zakończenie projektu przewidziane jest na 2017 rok. W planach są liczne publikacje na temat dawnych mieszkańców Radomia. Obronione zostały też już dwie prace magisterskie na podstawie opracowanych badań z cmentarza na Piotrówce. Profesor podczas prezentacji popartej licznymi zdjęciami mówił o populacji dawnego Radomia, stanie zdrowia mieszkańców, ich statusie społecznym. Podjął się też próby porównania i wykorzystania zebranych danych do współczesnej wiedzy. Dużym źródłem wiedzy dla naukowców są ludzkie kości, zęby. Pokazują zaburzenia wzrostowe, w jakim okresie nastąpiły i czym były spowodowane. W sytuacji Radomia można mówić o komforcie dla badaczy, ponieważ znalezione ludzkie szczątki można porównać z informacjami zapisanymi w parafialnych kronikach. To rarytas porównać materiał badawczy z księgami- mówił prof. Tomczyk. Do badań naukowych zostało wykorzystanych 300 szkieletów, nie zawsze udało się określić płeć, był też pewien bałagan, materiał wymieszany z odpadami czy szczątkami zwierząt. Badania pozwalają określić przeciętny wiek życia radomian: dla kobiet 35, 6, dla mężczyzn 33, 7. Wzrost ciała wynosił średnio dla kobiet: 158, 2, a dla mężczyzn 169, 4- co daje nam dobry wynik na tle ówczesnej populacji w Polsce- zauważył prof. Tomczyk. Profesor wskazywał też na rodzaj wykonywanej ówcześnie pracy, przedstawił też szeroko zmiany metaboliczne, infekcyjne czy zwyrodnieniowe jakim podlegali dawni radomianie. Wiele odnotowano zmian spowodowanych chorobami metabolicznymi, co miało związek ze złym odżywianiem. Odnotowano kiłę, gruźlicę, anemię, liczne zwyrodnienia kręgosłupa spowodowane noszeniem ciężarów i ciężką pracą. Była także mowa o złym stanie uzębienia, co miało związek ze złą dietą i złą higieną ówczesnych radomian. Sam materiał badawczy zdaniem prof. Tomczyka jest niezwykle ciekawy i powinien docelowo znaleźć swoje godne, stałe miejsce w Radomiu. Powinny się o to zatroszczyć władze Radomia- uważa profesor. W przyszłym roku możemy się spodziewać szeregu konferencji i opracowań dotyczących pochówków odnalezionych na cmentarzu na Piotrówce.
Podczas spotkania podsumowania tegorocznej kwesty Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza przy ul. Limanowskiego w Radomiu dokonał jego przewodniczący Jerzy Przyborowski. Kwesta trwała 4 dni, udało się zebrać ponad 33 tysiące złotych. W zbiórce uczestniczyło 218 wolontariuszy, w tym wielu uczniów. Jak zaznacza Jerzy Przyborowski pieniądze będą przeznaczone na remont nagrobka Jana Mileyki. Prace mają potrwać od końca 2017 roku. To co bardzo cieszy członków Komitetu, to fakt, że coraz więcej osób docenia akcję ratowania cmentarza, że pieniądze idą na dobry cel oraz wspiera zbiórki finansowo. Nasz cmentarz to historia kraju, miasta i ludzi- dodaje Jerzy Przyborowski. Dotychczas podczas społecznych zbiórek udało się zebrać 544 tysiące złotych. Uratowanych zostało 18 zabytkowych nagrobków.