Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
ALEJA GWIAZD
Mariusz Syta
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

RADOM

Radom 154 lata po powstaniu

piątek, 20 stycznia 2017 13:38 / Autor: Radosław Mizera
Ks. Zbigniew Niemirski/GN
Radosław Mizera

Msza święta, Apel Poległych i ogłoszenie publicznej zbiórki pieniędzy na renowację powstańczego krzyża - tak wyglądały obchody 154. rocznicy powstania styczniowego w Radomiu. W kościele św. Katarzyny znajdują się szczątki pułkownika Dionizego Czachowskiego, który należał do najwybitniejszych wodzów powstania. 

Uroczystości rozpoczęły się w kościele ojców bernardynów św. Katarzyny. Mszy świętej przewodniczył gwardian klasztoru ojciec Stanisław Górka. Przypomniał, że bernardyni od samego początku byli czynnie zaangażowani w przebieg powstania styczniowego. Mówił, że klasztor był miejscem manifestacji patriotycznych poprzedzających wybuch powstania. W refektarzu odbywały się też narady. - Zakonnicy użyczali też pomieszczenia klasztorne dla powstańców. Za ich wsparcie trzech naszych braci zostało zesłanych na Syberię, a reszta odesłana do innych klasztorów. Najgorsza była kasata klasztoru w 1864 roku - mówił o. Górka.

Karol Semik wiceprezydent Radomia wyraził radość, że obchodach licznie uczestniczyła młodzież szkolna. - To pamiętanie o historii naszego narodu jest niezwykle ważne, jeśli chodzi o naszą przyszłość - podkreślił wiceprezydent miasta.

Po liturgii nastąpił przemarsz pocztów sztandarowych oraz uczestników w kierunku Mauzoleum pułkownika Dionizego Czachowskiego, odczytano Manifest Rządu Narodowego do obywateli Polski, Litwy i Rusi, oraz złożono kwiaty.

Uroczystości odbyły się także przy Krzyżu Powstańczych Straceń. Tam ogłoszono publiczną zbiórkę pieniędzy na renowację krzyża.

W Radomiu znajduje się wiele pamiątek związanych z powstaniem styczniowym. W aptece "Pod Białym Orłem" znajdował się punkt kontaktowy przed i w czasie powstania. Po klęsce powstania właściciel otrzymał od władz rosyjskich rozkaz zamalowania plafonu przedstawiającego orła z berłem, wyrażającego ideę wolnej i suwerennej Polski. Kościół św. Wacława został zamieniony przez władze rosyjskie na wiezienie, skąd wywożono zesłańców na Syberię. W Rynku, w dawnym Kolegium Pijarów, w czasie powstania znajdowało się gimnazjum, którego wychowankowie i nauczyciele aktywnie angażowali się w działalność patriotyczną oraz walkę powstańczą. W czasach powstania ustawiono tam również szubienicę, na której wieszano powstańców. Na Placu 72. Pułku Piechoty znajduje się Mauzoleum płk. Dionizego Czachowskiego a krzyż przy ul. Warszawskiej był miejscem, gdzie dokonywano egzekucji przez rozstrzelanie.