RADOM
Słyszalny problem niewidomych
Sygnalizacja akustyczna przy radomskich przejściach dla pieszych działa, jednak nie zawsze jest ułatwieniem dla osób niewidomych.
Problem ten zgłosiła osoba, która z niewidomymi pracuje na co dzień. Postanowiliśmy zwrócić uwagę na to, jaki dźwięk powiadamia o zielonym świetle na przejściach przy radomskim dworcu:
Jak da się usłyszeć, dźwięki te różnią się. Dodatkowo ich głośność również może budzić kontrowersje. W ciągu dnia, przy sporym ruchu są one dobrze słyszalne, ale tylko na początku i końcu przejścia. - Gdzieś po środku, osoby niewidome muszą się wsłuchiwać, czy sygnał jeszcze jest, czy nie przechodzą już na czerwonym. - mówi Zdzisław Galas - prezes radomskiego koła Polskiego Związku Niewidomych, który również zwraca uwagę na problem różnorodności:
- Kwestia głośności sygnalizacji akustycznej budzi zastrzeżenia - mówi Sylwester Peryt - prezes mazowieckiego koła PZN. - Dochodziło nawet do tak absurdalnych sytuacji, kiedy w dzień sygnalizacja akustyczna działała, jednak wyłączana została na noc. Wtedy niewidomi pozostawiani byli samym sobie:
Zgadza się z tym Marek Ziółkowski z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu, który wyjaśnił, że dochodziło do sytuacji, kiedy mieszkańcy miasta nie mogli spać przez sygnały z przejść dla pieszych. Dlatego ich głośność jest na takim poziomie. Rozwiewa również kontrowersje dotyczące różnych sygnałów wydawanych przez sygnalizatory. - To dla bezpieczeństwa - tłumaczy:
- Warto, aby osoby, które planują utworzenie sygnalizacji akustycznej, pamiętały o niewidomych. Niech te dzwięki będą odpowiednio głośne i rozpoznawalne - apeluje Sylwester Peryt.
Kolejnym problemem trapiącym niewidomych są komunikaty w autobusach. Zdarza się, że korzystając z komunikacji miejskiej nie usłyszymy ich, bo po prostu są wyciszone. O tym również mówił w rozmowie z Radiem Plus Radom Zdzisław Galas:
W każdym z autobusów komunikaty dźwiękowe powinny być na tyle głośne, by każdy mógł je usłyszeć - wyjaśnia Marek Ziółkowski. Jeśli są one wyciszone warto zgłosić to do Działu Przewozów Pasażerskich Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu, który mieści się przy ul. Moniuszki 5. - Każde takie zgłoszenie zostanie sprawdzone - uspokaja Marek Ziółkowski.