RADOM
80 mln na unowocześnienie Fabryki Broni
Ponad 81 mln zł kredytu otrzymała radomska Fabryka Broni. Celem unowocześnienia parku maszynowego jest zwiększenie produkcji, a także możliwości produkcyjnych fabryki.
Dzięki zwiększeniu możliwości fabryka będzie mogła rozpocząć produkcję nowych wyrobów, które dostarczane będą zarówno dla Wojska Polskiego oraz służb mundurowych, jak i na eksport. Kredytu na rozwój Fabryki Broni udzielił spółce Bank Gospodarstwa Krajowego. Fabryka otrzymała kredyt w wysokości 81 mln 400 tys. zł. Wkład własny spółki to 9 milionów, termin spłaty kredytu upłynie w 2021 roku.
Pieniądze, które otrzyma Fabryka Broni przeznaczone zostaną na zakup kilkudziesięciu maszyn cyfrowych. Gruntownie zmodernizowany zostanie również park maszyn. Pierwsze środki na ten cel uruchomione zostaną już pod koniec sierpnia. Jednak czas oczekiwania na maszyny będzie dłuższy. - Ceny maszyn wahają się od kilkuset tysięcy złotych do nawet ponad dwóch milionów zł. Nie są to maszyny dostępne "od ręki", trzeba je zamówić. - wyjaśnia Adam Suliga - prezes zarządu Fabryki Broni:
W 2016 roku Fabryka Broni uzyskała przychody sięgające nieco poniżej stu milionów zł. - wyjaśnia Radosław Pypeć - dyrektor finansowy fabryki i dodaje, że wzrost przychodów jest zadowalający:
Celem Fabryki jest doprowadzenie do dynamicznego wzrostu wyników finansowych spółki dzięki wprowadzonym modernizacji. - Spodziewamy się, że poziomy przychodów bardzo szybko przekroczą 100 i 200 milionów zł. - dodaje Radosław Pypeć.
W Fabryce Broni zatrudnionych jest 520 osób. Spółka cały czas poszukuje specjalistów, którzy będą potrafili obsługiwać specjalistyczne maszyny.
Docelowo broń trafiać będzie do trzech grup: wojska, policji straży granicznej, na rynek cywilny oraz na eksport. Prezes zapewnia, że Fabryka Broni cały czas prowadzi rozmowy z inwestorami zagranicznymi. Radomska broń eksportowana jest do Nigerii. Do nigeryjskiej armii i służb z Radomia trafiła broń o wartości kilku milionów dolarów. - Nasza broń ma tam bardzo wysokie oceny. - informuje Radosław Pypeć:
Warto dodać, że nigeryska armia do tej pory używa broni wyprodukowanej w latach 70. i 80 w Łuczniku.