RADOM
Magistrat: pieniądze na PSZOK to nasza zasługa
Wiceprezydent Jerzy Zawodnik odpowiada na wczorajszą konferencję PiS. Według niego partia niesłusznie przyznała sobie zasługi pozyskania środków na Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych w Radomiu.
Na wczorajszej konferencji posłowie Prawa i Sprawiedliwości wraz z Arturem Michalskim, wiceprezesem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poiformowali, że pozyskali ponad 2 mln złotych na budowę PSZOK-u w Radomiu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Wiceprezydent Jerzy Zawodnik komentuje, że to nie zasługa PiS-u:
- Jeżeli ktoś pomaga mieszkańcom Radomia w pozyskiwaniu środków zewnętrznych, ja zawsze bardzo nisko się pokłonię i za to będę dziękował, ale jeżeli faktycznie tej pracy nie wykonuje, a potem przypisuje sobie zasługi, to oceniam taką postawę bardzo negatywnie - mówił wiceprezydent Jerzy Zawodnik.
Jak tłumaczy, pozyskanie środków na budowę punktu selektywnej zbiórki odpadów to zasługa Wydziału Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego w Radomiu oraz Wydział Funduszy Unijnych i Strategii.
Obecnie w Radomiu działa tylko jeden Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, który mieści się przy ulicy Witosa. Drugi ma służyć przede wszystkim mieszkańcom południowej części miasta i ma być zlokalizowany przy ul. Wjazdowej.
Prezydent Zawodnik liczy, że uda się w lipcu lub sierpniu ogłosić przetarg na budowę PSZOK-u.
Ma powstać rampa umożliwiająca rozładunek odpadów do kontenerów, pomieszczenia magazynowe do zbiórki odpadów niebezpiecznych oraz tzw. ekobazar, czyli magazyn rzeczy nadających się do ponownego wykorzystania. W planie jest też utworzenie ścieżki edukacyjnej, która ma powstać przede wszystkim z myślą o najmłodszych mieszkańcach miasta. W punkcie nieodpłatnie będą przyjmowane m.in. odpady wielkogabarytowe, np. meble, sprzęt RTV i AGD, zużyte opony, odpady budowlane i inne. Wylicza Agnieszka Korczak, zastępca dyrektora w Wydziale Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego w Radomiu;
Całkowity koszt projektu szacowany jest na 3,1 mln złotych.