RADOM
[AKTUALIZACJA] Co z dofinansowaniem na Wojska Polskiego?
- Pozostało trochę ponad miesiąc na przedłużenie wniosków o płatność na 28 milionów złotych i nasze zaniepokojenie budzi fakt, że postępy prac idą - w naszej ocenie - bardzo powoli - alarmuje wicewojewoda mazowiecki Artur Standowicz. Przypomnijmy, pod koniec ubiegłego roku wiceminister finansów podpisała promesę rządową na inwestycję. Do Radomia na remont alei Wojska Polskiego ma trafić ponad 93 miliony złotych. Bez konkretnych inwestycji pula przeznaczona na ten rok - ponad 28 milionów zł - trafi do budżetu państwa.
Niewielkie postępy
Podczas konferencji prasowej wicewojewoda mazowiecki przedstawił raporty z września i października dotyczące postępu prac przy remoncie alei Wojska Polskiego. Zgodnie z umową, w 2018 roku prezydent Radomia musi złożyć wnioski na dofinansowanie prac, których koszt wyniesie ponad 28 milionów złotych. O pierwszą transzę - 10 milionów wnioskować ma do końca listopada, o drugą - 18 milionów - do połowy grudnia. Pieniądze mają być przeznaczone na roboty budowlane dotyczące robót: rozbiórkowych, drogowych, mostowych i instalacyjnych. - Czekamy na 14 grudnia i przedłożenie wniosku o płatność właśnie na taką kwotę. Natomiast niepokojące jest to, co wynika z wrześniowego i październikowego raportu przesłanego przez prezydenta - mówi wicewojewoda mazowiecki Artur Standowicz i przedstawia dane, z których wynika, że w żadnym z obszarów prace nie są wykonane nawet w dziesięciu procentach:
Zgodnie z ustawą o finansach publicznych przesunięcie tych pieniędzy nie jest możliwe na kolejny rok. - W budżecie państwa na przyszły rok zabezpieczonych mamy zgodnie z promesą ponad 36 milionów złotych i te pieniądze będą na pana prezydenta czekać. Natomiast ta część środków, która nie zostanie podjęta przez prezydenta powróci do budżetu państwa - wyjaśnia wicewojewoda Standowicz.
Dlaczego tak późno?
Wicewojewoda pyta również o to, dlaczego przetargi ogłaszane były tak późno. - Namawialiśmy prezydenta do jak najszybszego ogłaszania przetargu. Ostatecznie umowa podpisana została pod koniec czerwca i z niezrozumiałych przyczyn przez dwa miesiące okresu wakacyjnego na budowie nic się nie działo. Pan prezydent podjął decyzję, że roboty zaczną się po Air Show. Jest to zadziwiająca strategia - komentuje wicewojewoda Standowicz:
Materiały budowlane to też koszty
Sprawę komentuje odpowiedzialny za drogi wiceprezydent Konrad Frysztak. Jak mówi postęp prac daje perspektywy na przyszłość. Zaznacza również, że miasto chciałoby rozliczyć prace wraz z materiałami budowlanymi, jednak póki co nie ma takiej możliwości. - Chciałbym spotkać się w tej sprawie z panem wojewodą Sipierą - mówi wiceprezydent Frysztak:
- Mam nadzieję na dobrą współpracę, w końcu to bardzo ważna droga dla naszego województwa i kraju. Myślę, że wspólnie znajdziemy wyjście z tej sytuacji aby obie strony były zadowolone - dodaje wiceprezydent Konrad Frysztak.