RADOM
Piloci wojskowi zostaną przeniesieni?
Wiosną, Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze" zamknie radomskie lotnisko dla samolotów wojskowych. Rozkazów dotyczących przebazowania na razie nie ma, ale wszystko wskazuje na to, że piloci odlecą do innych jednostek w kraju.
Zamknięcie radomskiego portu lotniczego dla samolotów cywilnych, a od kwietnia także wojskowych, ma związek z jego gruntowną przebudową. Koncepcję funkcjonowania lotniska cywilnego opracuje konsorcjum firm z Mysłowic i Warszawy. Prace ziemne powinny zacząć się wiosną. Jednym z pierwszych zadań będzie modernizacja drogi startowej.
Aby umożliwić pełną i bezproblemową rozbudowę portu, z początkiem roku PPL zamknęło lotnisko dla samolotów cywilnych. Od kwietnia nie będą mogły z niego też korzystać samoloty wojskowe. Wtedy najprawdopodobniej zostaną one przebazowane do innych jednostek w kraju. - Jeśli zajdzie taka konieczność, wojsko da sobie radę - mówi szef gabinetu politycznego premiera, minister Marek Suski:
Rzecznik 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu, mjr Rafał Łyżwa poinformował Radio Plus Radom, że jednostka nie dostała dotąd żadnych rozkazów dotyczących przebazowania, a piloci ćwiczą bez zmian.
Od połowy października - po podpisaniu umów z syndykiem i wojskiem - nowym właścicielem lotniska w Radomiu jest Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze". PPL zamierza zainwestować w przedsięwzięcie ponad pół miliarda złotych przypomina poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Kosztowniak, były prezydent miasta:
Obok przebudowy i wydłużenia drogi startowej, zaplanowano także budowę płyt postojowych, nowego terminala i większego parkingu.
Radom stanie się portem zapasowym dla Okęcia. Tym bardziej, że równolegle prowadzone są poważne projekty komunikacyjne - drogowy i kolejowy. To ułatwi pasażerom dojazd i sprawi, że latanie stąd będzie atrakcyjne.
Samorząd, który do niedawna zarządzał projektem i go finansował, wspiera PPL i - jak zapewnia prezydent Radomia Radosław Witkowski - chce z nim współpracować:
Miasto rozpoczęło już przebudowę Alei Wojska Polskiego, jednej z ważniejszych dróg dojazdowych do portu. Zadba też o odpowiednią infrastrukturę wokół projektu.
Pierwsze maszyny powinny odlecieć z radomskiego portu w połowie 2020 roku. Będą to przewoźnicy czarterowi, którzy mają przenieść się z Lotniska Chopina w Warszawie.