Wyrok dla chorego - wyrok dla opiekuna

Przyczyny choroby Alzheimera nie zostały poznane. Wiadomo, że częściej zapadają na niego osoby starsze. Wpływ może mieć również płeć - kobiety chorują na niego częściej. Wśród czynników ryzyka znalazły się również: cukrzyca, posiadanie członka rodziny z tą samą chorobą, niskie wykształcenie czy mutacje genów powodujące rodzinną postać Alzheimera. Proces choroby powoduje uszkodzenia w korze mózgowej, co w konsekwencji prowadzi do kłopotów z mową, pamięcią czy myśleniem. Rozwija się bardzo powoli i z czasem powoduje problemy w życiu codziennym. Ostatecznie dochodzi do zaniku mózgu.

- Alzheimer jest wyrokiem nie tylko wyrokiem dla osoby chorej, ale przede wszystkim dla jej opiekunów. Wystąpienie tego schorzenia dezorganizuje życie całej rodziny - wyjaśnia Ewa Sold, która od dziewięciu lat prowadzi grupę wsparcia dla opiekujących się osobami z chorobami otępiennymi. 

Osoby chore mogą odkręcić gaz, stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla współmieszkańców np. jednej kamienicy. Pojawiają się również trudne do wytłumaczenia akty agresji w stosunku do najbliższych. Zaniki pamięci powodują, że osoby chore zaczynają mijać się z prawdą. Nie dlatego, że lubią kłamać, ale dlatego, że nie znają odpowiedzi na zadane pytanie, ale do braku wiedzy nie chcą się przyznać. Często dochodzi również do zaginięć osób chorych. Chociaż ich pamięć krótkotrwała zawodzi, to doskonale pamiętają to, co było przed laty. Dlatego wychodząc z domu nie potrafią do niego wrócić - szukają drogi do miejsca, w którym się urodzili czy wychowali. 

Alzheimer przebiega etapowo. W pierwszym etapie pojawiają się drobne zaniki pamięci, drugi etap to poważne kłopoty z pamięcią i emocjami. W ostatnim etapie osoba nie jest w stanie samodzielnie się poruszać i o siebie zadbać - opieka nad nią przyjmuje formę opieki paliatywnej. Przez trzy etapy choroby przeprowadza Ewa Sold, która od dziewięciu lat prowadzi spotkania grupy wsparcia dla opiekunów. Sama zajmuje się mamą cierpiącą na tę chorobę. - Musimy zdać sobie sprawę z tego, że mamy do czynienia z osobą nieuleczalnie chorą. Jej zachowania nie wynikają z chęci zrobienia nam na złość czy próby oszustwa, ale właśnie z choroby:

Umieć poprosić o pomoc

Opieka nad osobą chorą na Alzheimera wiąże się z dyspozycyjnością przez całą dobę, trudno jest zaplanować cokolwiek, nigdy nie wiadomo, co przyniesie dzień. Leczenie wiąże się również z kosztami, które niejednokrotnie są zbyt wysokie dla jednej osoby. W grupie wsparcia można dowiedzieć się, jak postępować z osobą chorą na Alzheimera. Można nauczyć się także mówienia o swoich problemach. - Często ktoś przekonuje, że daje sobie radę, ale w rzeczywistości jest całkiem inaczej. Tak nie można - zauważa Ewa Sold: 

Chora babcia to nie demon! 

Kiedy rozmawiamy z chorym musimy mieć świadomość, że cierpi ona na Alzheimera, jednak - zwłaszcza w pierwszym etapie - nie powinniśmy odwracać się i twierdzić, że "gada od rzeczy": 

Spotkania odbywają się w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca w sali domu "Senior-Wigor" przy ul. Rwańskiej 7 w Radomiu. Warto potwierdzić chęć udziału u Ewy Sold pod numerem telefonu:  600 168 664. Najbliższe spotkanie w poniedziałek, 6 maja. 

Całości rozmowy o Alzheimerze, trudnościach, jakie napotykają opiekunowie i grupie, która daje wsparcie z Ewą Sold rozmawiała Weronika Chochoł: