RADOM
Wracają pomysły darmowej komunikacji miejskiej
Powraca temat bezpłatnej komunikacji miejskiej dla osób i ich rodzin, które rozliczają podatek dochodowy w Radomiu. Inicjatywa Polska Radom rozpoczęła zbiórkę podpisów pod petycją do prezydenta Radomia. Podpisy zbierane będą wśród mieszkańców Radomia oraz za pośrednictwem jednej z platform internetowych.
Bezpłatna komunikacja miejska dla osób, które rozliczają podatek dochodowy w Radomiu była jednym z punktów porozumienia wyborczego w ubiegłorocznych wyborach samorządowych. Taki postulat znalazł się w podpisanej przez prezydenta miasta deklaracji programowej pomiędzy Koalicją na Rzecz Zmian a radomską lewicą. Marcin Dąbrowski z Inicjatywy Polskiej uzasadniał to wówczas prowadzeniem racjonalnej polityki zachęt dla mieszkańców, nie tylko korzystania z komunikacji miejskiej, ale przede wszystkim do realizacji pomysłu wprowadzenia w mieście Karty Radomskiego Podatnika lub, jeśli są ku temu możliwości infrastrukturalne, rozszerzenia funkcjonalności Radomskiej Karty Miejskiej.
Bezpłatne przejazdy dla osób i ich dzieci, które rozliczają lub zdecydują się rozliczać swój podatek w mieście ma także wymiar ekonomiczny. - Wiele osób, które dotychczas były mieszkańcami naszego miasta, w tej chwili mieszka w gminach ościennych, natomiast pracują lub ich dzieci uczą się w radomskich szkołach. Ulga, którą realizując petycję, zaproponujemy takim osobom, spowoduje „powrót” podatku od osób fizycznych do budżetu Radomia. To rozwiązanie przyciągnie również tych mieszkańców gmin, którzy będą chcieli korzystać z proponowanego przez nas ułatwienia. Aby korzystać z bezpłatnej komunikacji, a w przyszłości być może z innych udogodnień, wystarczy wypełnić odpowiedni formularz w urzędzie skarbowym. Cała procedura nie trwa dłużej niż kilka minut. Rozwiązanie to wpisuje się w europejski trend wprowadzania bezpłatnej komunikacji miejskiej. Podobne projekty są również realizowane w wielu miastach w Polsce - czytamy w przesłanym do naszej redakcji komunikacie.
Bezpłatna komunikacja miejska to korzyści. Dla kierowców - bo zmniejszają się korki, zwiększa przepustowość jazdy, znikają problemy z zaparkowaniem samochodu. Dla środowiska - czystsze powietrze. Dla mieszkańców - wzrost mobilności szczególnie najbiedniejszych, którzy dojeżdżają do pracy i szkół lub w poszukiwaniu zatrudnienia. Dla miasta - powstają oszczędności z tytułu potrzeby mniejszych nakładów na naprawę dróg i budowę dodatkowych parkingów.
- Chcemy również, poprzez zbiórkę podpisów, rozpocząć debatę nad przyszłością komunikacji miejskiej w perspektywie kolejnych 10 – 15 lat, biorąc pod uwagę demografię, kierunki rozwoju miasta i zasobność jego mieszkańców - czytamy.