Samorząd
Operacja się powiodła - szpital nie zawiesi oddziału chirurgii
Rozmowy trwały do ostatniej chwili i przyniosły upragniony skutek. Udało się znaleźć lekarzy, którzy zdecydowali się pełnić dyżury na oddziale chirurgii ogólnej Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. To oznacza, że - wbrew wcześniejszym obawom - działalność oddziału nie zostanie zawieszona.
Oddział chirurgii trawią problemy kadrowe. Informacja o ewentualnym zawieszeniu pojawiła się na początku listopada. Wtedy - zgodnie z procedurami - dyrekcja o opinię zapytała członków Rady Społecznej szpitala. Dyrektor zobowiązany był również poinformować wojewodę o planowanym zawieszeniu. Obie opinie są dla zarządzającego ważne, ale nie wiążące. Ostateczna decyzja należała do władz lecznicy.
Przez miesiąc trwały intensywne rozmowy i negocjacje z lekarzami, którzy mogliby pełnić dyżury na chirurgii. Do ostatniej chwili prowadzone były rozmowy między dyrekcją, zarządem i władzami miasta a specjalistami nie tylko z Radomia, ale z całej Polski. Rzutem na taśmę udało się znaleźć brakującą obsadę dla pięciu grudniowych dyżurów. Dużym wsparciem w krytycznej sytuacji okazali się lekarze z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. Natomiast od stycznia na oddziale pracować będą nowi lekarze - poinformował we wtorek, 10 grudnia wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik:
Rozmowy przyniosły oczekiwany skutek, jednak nie było łatwo - zauważa wiceprezydent Zawodnik:
Chirurgia jest bezpieczna, jednak jak mówi Jerzy Zawodnik - wiceprezydent Radomia - sytuacja miejskiej lecznicy jest bardzo trudna. - Dzisiaj zarządzanie szpitalem to dzielenie biedy i gaszenie pożarów - mówi wiceprezydent i krytykuje decyzje rządzących, które negatywnie wpływają na kondycję lecznicy. - Politycy, posłowie, członkowie rządu bardzo chętnie wypowiadają się, na temat co prezydent powinien zrobić natomiast sami z siebie nie dają niczego. Czasami czujemy wręcz, że mamy podkładane nogi:
Jeszcze dziś miasto wycofa wniosek do wojewody ws. zawieszenia działalności oddziału.