- Wszyscy zaskoczeni są sytuacją, że nagle zjawia się potworna choroba, która ich dotyka, zmienia całe ich życie i w zasadzie jedynym ich marzeniem w tym momencie jest powrót do zdrowia. To jest ich jedyne marzenie, a my wszyscy możemy starać się im pomóc i dać im drugie życie - mówi Krzysztof Motyka, koordynator Dnia Dawcy Szpiku w Radomiu. Potrzebny jest genetyczny bliźniak. - To bardzo trudne, bo jedna osoba na  kilka milionów jest zgodna genetycznie z innym człowiekiem, ale z uwagi na to, że coraz więcej osób na całym świecie jest już zarejestrowanych mamy  takie piękne sytuacje, że ludzie ze Stanów Zjednoczonych oddają szpik dla Polaków, a my tutaj w Polsce oddajemy dla osób w Stanach, Niemczech - dodaje. W polskiej bazie DKMS zarejestrowanych jest 1 mln 600 tys. osób. Dzięki temu przeprowadzonych zostało 7,5 tys. przeszczepów. W Radomiu zarejestrowanych jest ponad 6 tys. osób, a najważniejsze, że przekłada się to na 38 faktycznych dawców.

Dzień Dawcy Szpiku odbędzie się w sobotę 11 stycznia w godz. 12-20 na I piętrze Galerii Słonecznej. Rejestracja trwa zaledwie kilka minut. To wywiad na temat ogólnego stanu zdrowia, wypełnienie formularza i pobranie wymazu z policzka pałeczką kosmetyczną. Zarejestrowane zostają osoby w wieku od 18 do 55 lat. Będzie można również porozmawiać z radomianką, która przeżyła dzięki przeszczepowi od dawcy z Niemiec oraz radomianinem, który ofiarował szpik chorej dziewczynce z Warszawy. 

Kiedy znaleziony zostanie nasz genetyczny bliźniak przechodzimy jeszcze raz gruntowne badania pod kątem zgodności genetycznej i bardzo dokładne badania na temat swojego stanu zdrowia. Jeżeli nie ma przeciwwskazań, dochodzi do pobrania komórek macierzystych bądź szpiku. Większość przypadków to pobranie komórek macierzystych. - Jedziemy do kliniki. Siadamy na fotelu jak u stomatologa. Do jednej i drugiej naszej ręki podpinana jest aparatura. Nasza krew przepływa przez taką maszynę, która nazywa się separatorem i tam są odseparowywane komórki macierzyste z naszej krwi. Trwa to ok. 3 godzin - mówi koordynator akcji. Druga rzadsza metoda to pobranie szpiku z talerza kości biodrowej.