RADOM
Święto Pielęgniarek i Położnych w cieniu pandemii
12 maja obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i Położnej.
W tym roku bez uroczystej gali i wręczania kryształowych czepków, ale za to z ogromnym uznaniem za ich ciężką pracę, w szczególnym czasie panującej pandemii koronawirusa. To właśnie pielęgniarki i położne są na pierwszej linii frontu w walce o zdrowie pacjentów. Głównym wyzwaniem jest opieka - z narażeniem własnego życia i zdrowia – nad pacjentami zmagającymi się z COVID-19.
W tym szczególnym dniu rozmawialiśmy z Małgorzatą Sokulską przewodniczącą Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Radomiu
Agnieszka Nocoń - położna z Radomskiego Szpitala Specjalistycznego:
Iwona Czyż – pielęgniarka anestezjologiczna ze szpitala w Iłży
Jolanta Nogacka – pielęgniarka z Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Struga w Radomiu, która pracuje w tym zawodzie od 37 lat
Anna Jeżmańska – z Klinicznego Oddziału Neurologii Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na radomskim Józefowie (22 lata w zawodzie)
12 maja obchodzony jest w Polsce Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i Położnej. To zawód o dużej wartości społecznej, który cierpi na poważny deficyt kadry. Rok 2020, w cieniu walki z koronawirusem, tym bardziej pokazał, jak bardzo potrzebny i ważny jest ten zawód.
12 maja ogłoszono Międzynarodowym Dniem Pielęgniarki i Położnej. Tego dnia urodziła się Florence Nightingale, prekursorka nowoczesnego pielęgniarstwa, założycielka pierwszej szkoły pielęgniarstwa (w 1860 roku przy szpitalu św. Tomasza w Londynie).
Dodajmy, że rok 2020 zastał ogłoszony przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) na cześć 200 rocznicy urodzin Florence Nightingale.