RADOM
Przynieśli niewybuch do mieszkania - usłyszeli zarzuty
Zarzut posiadania bez zezwolenia przedmiotu niebezpiecznego, który mógł spowodować sytuację niebezpieczną dla wielu osób lub zniszenia mienia o wielkich rozmiarach usłyszeli 40-letnia kobieta i jej 47-letni znajomy. Kobieta przyniosła do mieszkania przy ul. Marii Gajl znaleziony w lesie pocisk.
Przypomnijmy, w poniedziałek ok. godz. 14.00 radomska policja otrzymała zgłoszenie o niewybuchu w jednym z mieszkań w bloku na ulicy Marii Gajl w Radomiu. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, pocisk o długości około 60 cm prawdopodobnie z czasów II Wojny Światowej do mieszkania przyniosła z lasu 40-letnia kobieta.
Policjanci zarządzili ewakuację mieszkańców pobliskich bloków. Na miejscu pracowały służby, był też policyjny pirotechnik. O zdarzeniu powiadomieni zostali również saperzy z Dęblina, którzy zabezpieczyli i zabrali niewybuch.
- Policjanci zatrzymali 40-letnią kobietę, która miała w domu pocisk i jej 47-letniego znajomego, który pomógł jej przenieść go z lasu. Oboje w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi, badanie alkomatem wykazało u kobiety 2,5 promila alkoholu, natomiast u mężczyzny 2 promile. Trafili do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani - relacjonuje Justyna Leszczyńska - rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Radom-Wschód. - Podejrzanym przedstawiono zarzut posiadania bez zezwolenia przedmiotu niebezpiecznego, który mógł spowodować sytuację niebezpieczną dla życia i zdrowia wielu osób lub zniszczenia mienia o wielkich rozmiarach - wyjaśnia prokurator Beata Galas - rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu:
Prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanych tymczasowego aresztu, jednak sąd do wniosku się nie przychylił. Wobec 40-latki i 47- latka zastosowano natomiast dozory policyjne.
Policjanci przypominają, jak należy zachować się w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch. - Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce znaleziska dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i powiadomią saperów - przestrzega Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.
Za posiadanie materiałów niebezpiecznych grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.