RADOM
Wykonanie drenażu opóźni oddanie hali RCS?
- Nie wiem, jak hala ma być użytkowana, jeżeli będą rozkopane doły o głębokości 4 metrów - mówi Łukasz Podlewski, radny Prawa i Sprawiedliwości. Wiceprezydent Mateusz Tyczyński odpowiada, że wykonanie dodatkowego drenażu nie wpłynie na termin oddania hali.
Radni Łukasz Podlewski i Marcin Majewski przedstawili dziś ustalenia z komisji ds. budowy Radomskiego Centrum Sportu. Podczas posiedzenia okazało się, że jeśli chodzi o wzmacnianie trybun stadionu, to aneksem objętych jest około 70% prac.
- Podpisano dwa aneksy w tym zakresie. Wszyscy myśleliśmy, że cała trybuna zostanie wzmocniona. Podczas posiedzenia komisji okazało się, że jedynie 70% długości trybuny jest objęte aneksami. Potrzebny jest kolejny aneks na kwotę około 400 tysięcy złotych, żeby dokończyć utwardzanie fundamentów trybuny północnej. Prefabrykaty również zostaną ułożone tylko na części trybuny, bo ona dziś nie jest wzmocniona do końca - mówi radny Podlewski.
Wiceprezydent Mateusz Tyczyński mówi, że już wcześniej wiadomo było o konieczności wykonania dodatkowych 30% prac.
Radny dodaje, że prawdopodobnie trzeba będzie także wymienić zbiornik retencyjny, który znajduje się na końcu trybuny - od strony ul. Jordana i Marusarzówny.
- Ten zbiornik najprawdopodobniej - według wykonawcy - będzie trzeba wymienić. Wykonawca ma w swoim zakresie wykonanie prac obejmujących naprawę i dokończenie budowy, ale nie ma wymiany zbiornika - mówi Łukasz Podlewski.
Z relacji radnego wynika także, że niewłaściwie położone są elementy na trybunie południowej, czyli od strony hali.
- Prefabrykaty najprawdopodobniej są ułożone w sposób nieprawidłowy. Być może trzeba będzie je zdejmować. Pomiędzy prefabrykatami powinny znajdować się podkładki neoprenowe. Te elementy też trzeba naprawić - być może na całej trybunie południowej - mówi.
Problemy nie omijają także budowy hali widowiskowo-sportowej. Radny Podlewski tłumaczy, że cały teren musi być objęty dodatkowym odwodnieniem.
- Przy hali na długości kilkudziesięciu metrów z tej strony [ul. Jordana - przyp. red.] trzeba wykonać drenaż głęboki, żeby odprowadzić podchodzącą pod halę wodę. W pozostałej części od strony Struga i Zbrowskiego trzeba wykonać drenaż płytki. To jest nieprawdopodobne, że od strony Jordana kostka będzie musiała zostać zdjęta. Prace mają wykonać Wodociągi. Nieznany jest termin rozpoczęcia prac. Nie wiem, jak hala ma być użytkowana, jeżeli będą rozkopane doły na głębokości 4 metrów - mówi radny.
Wiceprezydent Mateusz Tyczyński odpowiada, że wykonanie drenażu nie wpłynie na termin oddania hali.
- Drenaż wykonają Wodociągi Miejskie w ramach swoich zadań. W żaden sposób nie wpłynie to na harmonogram prac. Hala jest absolutnie niezagrożona - mówi wiceprezydent.
Zdaniem radnego Marcina Majewskiego inwestycja będzie kosztowała ponad 250 mln zł.
- Trzeba przypomnieć, że pierwszy przetarg opiewał na kwotę 110 mln zł - mówi radny.
- To są dane wyssane z palca - odpowiada wiceprezydent Tyczyński.
Wiceprezydent Tyczyński dodaje, że jutro spodziewana jest decyzja sanepidu, jeśli chodzi o odbiór hali widowiskowo-sportowej.
- Wszystko wskazuje na to, że latem tego roku będziemy mogli cieszyć się z nowej hali widowiskowo-sportowej, a nasze zespoły do sezonu ligowego przystąpią w nowym obiekcie - mówi.
Według aktualnego harmonogramu hala ma być gotowa 30 czerwca 2021 roku.