RADOM
Budowa trasy N-S. Właściciel jednej z działek zagrodził przejazd
Kończą się prace na terenie budowy drugiego etapu trasy N-S. Jednak termin otwarcia drogi jest wciąż nieznany, ponieważ jeden z mieszkańców zaskarżył zezwolenie na realizację inwestycji i zagrodził fragment terenu.
W najbliższym czasie cały nowy fragment trasy N-S mógłby zostać dopuszczony do ruchu. Tak się jednak nie stanie, ponieważ jeden z okolicznych mieszkańców zaskarżył obowiązujący ZRID (jest to zezwolenie na realizację inwestycji drogowej). Mowa tu o wykupie gruntów pod nową drogę. Katarzyna Ogarowska mówi, że nadal jest właścicielem działki, na której powstał fragment trasy N-S i nadal musi płacić za nią podatek.
- My nie jesteśmy przeciwni tej trasie, tylko dlaczego my musimy płacić podatek za działkę, która została wywłaszczona - mówi Katarzyna Ogarowska, właścicielka jednej działki.
- Wszystkie formalności przy tej inwestycji zostały dopełnione. Drogi w Polsce buduje się bardzo często na podstawie specustawy drogowej. Uzyskuje się zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Oznacza to, że wszelkie działki, które są niezbędne po wydaniu tej decyzji przechodzą we władanie inwestora, czyli w tym przypadku Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji - wyjaśnia Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia.
Do czasu rozstrzygnięcia sprawy MZDiK musi poczekać z otwarciem drogi.
- Nie można tego zrobić również między innymi dlatego, że ów mieszkaniec samowolnie przegrodził część jezdni serwisowej oraz ciągu pieszo-rowerowego. Przechodnie i cykliści musieliby schodzić na ulicę, żeby ominąć ten teren. Tymczasem ze względów bezpieczeństwa nie mogą oni poruszać się tamtędy razem z przejeżdżającymi samochodami - mówi Dawid Puton, rzecznik MZDiK.
Zadanie jest realizowane w formule "zaprojektuj i wybuduj". Nowa jezdnia na fragmentach bez skrzyżowań ma po jednym pasie w każdym kierunku, natomiast przed skrzyżowaniami są dodatkowe pasy. U zbiegu z ulicą Wjazdową zostało wykonane rondo turbinowe z osobnymi pasami do zjazdów w kierunku ulicy Gajowej - tak, by pojazdy, które będą musiały ewentualnie poczekać przed przejazdem, nie blokowały przejazdu głównym ciągiem trasy N-S. Ruchem będzie sterować w tym rejonie nowa sygnalizacja świetlna, która właśnie jest montowana. Wykonawca skończył już niemal wszystkie roboty drogowe, kanalizacyjne i oświetleniowe. Obecnie trwa malowanie oznakowania poziomego i instalowanie znaków pionowych, głównie przy rondzie. Powstały poza tym jezdnie serwisowe, drogi rowerowe oraz chodniki, a także zatoka do kontroli pojazdów przez Inspekcję Transportu Drogowego albo policję. W okolicach ulicy Czarnoleskiej zostały ustawione ekrany dźwiękochłonne. Będą tam nowe trawniki z drzewami i krzewami.
Zakres prac przy budowie trasy N-S został dodatkowo rozszerzony o przebudowę odcinka ulicy Wjazdowej, wzdłuż zajezdni autobusowej MPK Radom. Droga ma być szersza, dzięki czemu upłynni się ruch w kierunku nowego ronda oraz przejazdu kolejowego. Ten etap rozpoczął się nieco później niż podstawowa część inwestycji, więc skończy się także później. Zgodnie z umową z wykonawcą poszerzona ulica Wjazdowa powinna być gotowa do końca listopada.