Modernizacja ciepłowni polega na wyposażeniu kotłów w instalacje redukcji związków siarki i azotu w spalinach oraz zwiększeniu wydajności instalacji odpylania. Zmniejszy się emisja gazów i pyłów do powietrza. Dzięki temu ciepłownie spełnią wymogi prawne wynikające z Dyrektywy IED i Konkluzji BAT. Dotyczą one wartości emisyjnych.

- Inwestycja jest podzielona na trzy etapy. Pierwszy etap na ciepłowni Południe jest po odbiorach budowlanych. Trwają rozruchy i mniej więcej w lutym-marcu powinien być poddany próbom ostatecznym. Następny etap, czyli Północ jest zaawansowany od strony budowlanej. Nie mamy na razie ingerencji w kotły. Oddanie planowane jest w drugiej części przyszłego roku. Po sezonie grzewczym wchodzimy w trzeci etap, czyli w drugą część inwestycji na Poludniu, która zostanie oddana w I kwartale 2023 roku - mówi Tomasz Nita, prezes RADPEC-u.

Cała inwestycja ma na celu ograniczenie emisji gazów i pyłów do atmosfery.

- W tej chwili wychwytujemy pył, a będziemy wyłapywać ich więcej, a do tego siarkę i azot - tłumaczy Tomasz Nita.

Spółka RADPEC może funkcjonować w obecnym stanie do końca 2022 roku.

- To znaczne ograniczenie emisji azotanów, siarczanów i pyłów do naszego powietrza. Efekt poczujemy w 2023 roku. To bardzo dobrze wydane pieniądze - mówi prezydent Radosław Witkowski.

Inwestycja będzie kosztowała około 169 mln zł.