Samorząd
W Radomiu nie wzrosną podatki od nieruchomości
Radomscy radni nie zgodzili się na podwyższenie rocznych stawek podatku od nieruchomości. Miały one wzrosnąć średnio o 7,7%. Sesja nadzwyczajna odbyła się 15 grudnia. Władze miasta argumentowały, że podwyżki nie były podnoszone od 2011 roku. Decyzja radnych oznacza, że do budżetu Radomia nie wpłynie dodatkowa kwota w wysokości prawie 12 mln złotych.
Prezydent Radomia Radosław Witkowski w czasie posiedzenia Sesji Rady Miejskiej mówił, że projekt uchwały był konsultowany z Radą Gospodarczą, która działa przy Prezydencie Radomia. - Odbyliśmy długą dyskusję, która trwała dwie godziny. Nie ma jednoznacznych deklaracji dla tego pomysłu, ale rozmawiać trzeba – mówił prezydent Witkowski:
Skarbnik Miasta Radomia Sławomir Szlachetka poinformował, że średni wzrost podatku od 50-metrowego mieszkania wyniesie ok. 6 zł rocznie. - Chcemy w ten sposób osiągnąć większe dochody a następnie przekazać je na inwestycje w mieście, w tym 1 mln zł na Radomski Program Drogowy czy na dofinansowanie ciężkiego samochodu gaśniczego dla radomskich strażaków oraz budowę Centrum Rehabilitacji przy Radomskim Szpitalu Specjalistycznym - powiedział skarbnik Szlachetka:
Następnie odbyła się dyskusja z udziałem radnych. Przedstawiciele PiS m.in. Mateusz Kuźmiuk, Marcin Majewski, czy Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz zapowiadali, że nie podniosą ręki za podwyżkami podatków. Za ich wprowadzeniem apelowali natomiast radni Platformy Obywatelskiej m.in. Robert Utkowski i Marta Michalska-Wilk.
Na pytania radnych odpowiadał m.in. wiceprezydent miasta Radomia Jerzy Zawodnik, który powiedział, że kłamstwem było twierdzenie, że prezydent miasta nie uregulował kwestii dotyczących opłat za odpady komunalne. - Były konsultacje, są wnioski z dyskusji i czekam na spotkanie z radnymi, aby to wszystko omówić – zadeklarował Jerzy Zawodnik. - Po drugie mówienie o tym, aby wprowadzać podwyżki co roku jest niemożliwe. Dlaczego? Była propozycja, aby podnieść opłaty za żłobki. Nie było na to zgody. Więc zdecydujcie, czego oczekujecie – dodał wiceprezydent Zawodnik:
Przed głosowaniem radny Łukasz Podlewski, przewodniczący klubu radnych PiS przytoczył rozmowę z jedną pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu. - Zadzwoniła do mnie informując, że jeśli nie przegłosujemy uchwały, to pracownicy MOPS nie dostaną ok. 1,5 mln złotych na podwyżki. Poinformowała również, że sesję będą oglądać wszyscy pracownicy MOPS. Ja takiej wiedzy dotychczas nie miałem. Nikt nie wiedział o tych podwyżkach od nieruchomości. Mojej zgody na to nie będzie. To niepoważne, aby tak ludzi traktować. Będziemy zabiegać o podwyżki dla pracowników MOPS, ale nie w ten sposób – mówił radny Łukasz Podlewski:
Ostatecznie za podwyższeniem rocznych stawek podatku od nieruchomości głosowało 12, 15 przeciwko, nikt nie wstrzymał się od głosu. Tym samym podwyżki nie wejdą w życie.