Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

RADOM

Prokuratura: Ratownicy i lekarze nie przyczynili się do śmierci kobiety

środa, 09 lutego 2022 16:44 / Autor: Michał Kaczor
Prokuratura: Ratownicy i lekarze nie przyczynili się do śmierci kobiety
fot. Radio Plus Radom
Michał Kaczor

Radomska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie śmierci 88-latki. Kobieta przez wiele godzin czekała na przyjęcie do szpitala.

Do zdarzenia doszło w połowie kwietnia 2020 roku. 88-latka znajdowała się w zakładzie opiekuńczo-leczniczym w Starym Goździe. Placówka była wówczas ogniskiem zakażeń koronawirusem. Kobietę zabrało pogotowie.

- Po przewiezieniu jej do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego lekarze uzyskali informację, że nie jest ona pozytywna na obecność wirusa SARS-CoV-2. Szpital był wówczas jednoimienny i nie było możliwości przyjęcia pacjentki. Została podjęta decyzja, aby przetransportować ją do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego z podejrzeniem udaru. Zanim pacjentka została przewieziona uzyskano informację, że szpital zaprzestał przyjmowania pacjentów na oddział neurologiczny, bo tam zostało ujawnione ognisko wirusowe. Pacjentkę przyjęto do szpitala na ul. Tochtermana i umieszczono na oddziale obserwacyjno-zakaźnym, gdzie po dwóch dniach zmarła - opisuje sprawę Agnieszka Borkowska z radomskiej prokuratury.

Sprawą zajęła się prokuratura, jednak śledczy uznali, że podjęte działania medyczne były prawidłowe.

Postępowanie obejmowało trzy wątki - dotyczyło sprawdzenia, czy działania, jakie podejmował zespół ratownictwa medycznego i dyspozytor były prawidłowe. Drugi wątek dotyczył prawidłowości działania lekarzy i personelu medycznego dotyczącego odmowy przyjęcia pacjentki do szpitala, a trzeci sprawdzenia, czy prawidłowe było postępowanie lekarzy z oddziału obserwacyjno-zakaźnego.

- Na każdym z etapów biegli nie dopatrzyli się nieprawidłowości w działaniach, jakie podejmowali pracownicy służb medycznych i brak jest związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy działaniami i procedurami medycznymi i zgonem pacjentki. Biegli uznali, że procedury medyczne były prawidłowe, zgodnie ze sztuką medyczną i wiedzą. Te wszystkie okoliczności spowodowały, że postępowanie w zakresie tych trzech wątków zostało umorzone - mówi prokurator Borkowska.

Decyzja jest prawomocna.