Radomska policja przypomina, że trudne warunki atmosferyczne podczas zimy mogą stanowić zagrożenie nie tylko dla zdrowia, ale i dla życia osób bezdomnych. To właśnie osoby bezdomne mogą być najbardziej narażone na wyziębienie organizmu, a co za tym idzie na śmierć. Do tragedii doszło dzisiejszej nocy w Radomiu. W pożarze opuszczonego budynku przy ul. Osiedlowej zginęły dwie osoby, a trzecia w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.

Dlatego też, jak w poprzednich latach, policjanci patrolując ulice kontrolują dworce, klatki schodowe, opuszczone budynki czy altanki na działkach ogrodowych czyli wszystkie te miejsca, gdzie bezdomni mogą się próbować chronić przed zimnym wiatrem, deszczem oraz mrozem. - Mimo, iż policjanci, patrolujący ulice miast, informują napotkane osoby bezdomne oraz potrzebujące pomocy o możliwościach pomocy to może zdarzyć się niestety również tak, że nie uda im się dotrzeć do wszystkich potrzebujących. Dlatego zwracamy się do wszystkich osób z prośbą o reagowanie na to co dzieje się wokół - mówi Justyna Leszczyńska z radomskiej.

Monitorowanie miejsc, gdzie mogą przebywać bezdomni, czy też przeciwdziałania utracie zdrowia i życia ludzkiego to główne założenia pracy streetworkerek, działających przy radomskiej Caritas. - W naszej pracy podejmujemy działania do zmniejszenia ilości osób pozostających poza systemem pomocy społecznej, które mają na celu zbudowania zintegorwanego systemu wsparcia dla bezdomnych - mówią Agnieszka Wolszczak i Kamilla Gawor. - W trakcie kontaktu z tymi osobami, szczególnie w okresie zimowym, zachęcamy je, by na czas zimy korzystali z noclegowni - dodały streetworkerki.

Ks. Robert Kowalski, wicedyrektor diecezjalnej Caritas apeluje z kolei o wrażliwość i działania mające na celu uchronienie osób bezdomnych od śmierci. Dodaje, że zima jest najtrudniejszym okresem dla tych osób, samotnie zamieszkujących oraz nadużywających alkoholu. Dodaje, że każdego roku pojawiają się informacje o przypadkach skrajnego wyziębienia oraz okaleczenia ciała z powodu odmrożeń.

Radomskie noclegownie działają od 1 października i zapewnią miejsce blisko 50 osobom, 24 mężczyznom oraz 25 kobietom. Warunkiem przebywania w noclegowni jest absolutna trzeźwość.