RADOM
Kamizelka defibrylująca już w Radomiu
Kamizelka defibrylująca stosowana w terapii prewencyjnej chorób serca jest już w Radomiu - z urządzenia monitorującego stan zdrowia pacjenta po zawale serca korzysta 46-letni Jacek Michalski. To pierwszy w Radomiu i regionie radomskim chory, u którego kardiolodzy ze szpitala na Józefowie zastosowali to nowatorskie rozwiązanie.
Kamizelka defibrylująca jest urządzeniem, które stale analizuje pracę serca pacjenta. W przypadku wykrycia arytmii, ma możliwość przerwania groźnych dla życia migotania komór czy częstoskurczu komorowego. Wyposażona jest w elektrody defibrylujące i EKG oraz monitor zarządzający ich pracą.
Jacek Michalski jest pierwszym pacjentem Oddziału Kardiologii Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu, u którego zastosowano kamizelkę defibrylującą. - Nie czuję, że mam ją na sobie. Noszę ją przez całą dobę, a zdejmuję jedynie na czas kąpieli. Jest wygodna w użyciu i w żaden sposób nie ogranicza ruchów. Muszę tylko pamiętać, by każdego dnia wymieniać baterie - mówi:
Jacek Michalski ma 46 lat. Ponad półtora miesiąca temu przeszedł rozległy zawal serca. Lekarze uratowali życie chorego, ale od tamtej pory wymaga on długotrwałego leczenia i rehabilitacji. Mężczyzna jest w grupie bardzo wysokiego ryzyka nagłego zgonu sercowego. Nowoczesne urządzenie, z którym nie rozstaje się od półtora miesiąca, ma zminimalizować to ryzyko. - Kamizelka daje mi poczucie bezpieczeństwa - dodaje chory.
- Kamizelka cały czas monitoruje czynność serca pacjenta. Jeżeli pojawi się arytmia, urządzenie ma możliwość jej wykrycia i może ją przerwać poprzez zastosowanie prądu tak, jak w popularnych defibrylatorach. Widujecie je w filmach, używają ich ratownicy medyczni. Ale tam są wykorzystywane duże urządzenia i karetka musi dojechać do pacjenta. W tym przypadku mamy pacjenta na stałe objętego monitoringiem - wyjaśnia doktor Jarosław Kosior, koordynator Zakładu Hemodynamiki i Interwencji Sercowo-Naczyniowych w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu:
Kamizelka defibrylująca nie jest urządzeniem nowym, ale nigdy wcześniej nie korzystał z niej żaden szpital w Radomiu i w południowej części woj. mazowieckiego - mówi kierownik klinicznego Oddziału Kardiologii w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu, dr Cezary Orczykowski:
Kamizelka nie jest refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia. - Każdorazowo musimy występować o zgodę na jej wykorzystanie, licząc na to, że NFZ pokryje koszty - dodaje lekarz.
Miesięczny koszt użycia kamizelki to 15 tysięcy złotych.
W Polsce od 2020 roku z kamizelki defibrylującej skorzystało około 100 pacjentów.